Anna Mucha zalała się łzami w "TzG". Na ekranach nagle pojawiły się portrety zmarłych
To był wyjątkowy odcinek "Tańca z Gwiazdami", bowiem pary wystąpiły na parkiecie wraz z wybranymi zwycięzcami poprzednich edycji. Maurycy Popiel i Sara Janicka wykonali choreografię wraz z Anną Muchą, która przed kamerami nie powstrzymała łez.
Wyjątkowy odcinek "Tańca z Gwiazdami"
Tegoroczna odsłona „Tańca z Gwiazdami” rozpaliła emocje od pierwszego odcinka. Show w ramach swojej 17. edycji stawia na wyzwania – pary nie tylko rywalizują o Kryształową Kulę, ale również mierzą się z wyjątkowymi zadaniami, jak występy w trio z mistrzami poprzednich edycji.
Uczestnicy musieli wykazać się ogromną wszechstronnością i zatańczyć zarówno klasyczne tańce towarzyskie, jak i nowoczesne choreografie stworzone specjalnie dla ich tria. Zatańczyli bowiem z prawdziwymi ikonami formatu, czyli zwycięzcami poprzednich edycji “Tańca z Gwiazdami”.

Maurycy Popiel zachwyca w "Tańcu z Gwiazdami"
Na pakiecie “Tańca z Gwiazdami” pojawili się zwycięzcy z poprzednich edycji tanecznego show, którzy stworzyli trio z obecnymi uczestnikami oraz ich trenerami. W związku z tym Maurycy Popiel zdobył się na zaskakujące wyznanie w sieci, które opublikował jeszcze przed emisją show.
Trochę się stresuję, bo zaraz na salę wejdzie moja była żona. I będziemy tańczyć — napisał na Instagramie.
Sara i Maurycy zatańczyli wraz z Anną Muchą, która w “M jak miłość” wcielała się w żonę Maurycego.
Anna Mucha nie kryła łez
Tuż po zakończonej choreografii na ekranach widzów pojawiły się czarnobiałe portrety czterech osób - Stanisława Soyki, Joanny Kołaczkowskiej, babci Anny Muchy i babci Maurycego Popiela.
Odcinek wyemitowano w Zaduszki, dzień po dniu Wszystkich Świętych, a więc w wielu uczestnikach wciąż drzemią emocje związane z pamięcią o bliskich zmarłych. W tym wyjątkowym dniu postanowiono upamiętnić bliskie osoby Ani, Maurycego oraz ikony sztuki.
To naturalne, że jesteśmy w takim momencie roku, kiedy wspominamy także naszych bliskich. My robimy w rozrywce, ale też mamy sytuacje, które czasami nas osobiście przerastają, nawet jeżeli nie pokazujemy tego w internetach. Na ekranie widzieliście ludzi, którzy nas w jakimś sensie osierocili. To byli Stanisław Soyka, Joanna Kołaczkowska, moja babcia i babcia Maurycego. Chcieliśmy oddać im hołd, podziękować za to, jak nas wychowały, jakimi były kobietami i podkreślić też ten moment, że trzeba celebrować życie — powiedziała Anna Mucha w “Tańcu z Gwiazdami”.

