Wzięła 1 zł i ruszyła do sklepu. Zrobiła za to obiad dla 4 osób. To da się zjeść?
Wiele osób spotkało się z takim momentem, kiedy rodzina czekała na przygotowany obiad, a portfel świecił pustkami. Okazuje się, że nie musi to być koniec świata. Tiktokerka udowodniła, że wystarczy złotówka, aby nakarmić cztery osoby. Pozostaje pytanie, czy to niezwykła kreatywność, czy zwykła przesada?
Tiktokerka zaskakuje swoimi wyzwaniami
Platforma TikTok, choć teoretycznie jest skierowana do znacznie młodszego odbiorcy, gromadzi na swoich kanałach miliony osób w każdym wieku i z każdym możliwym zainteresowaniem . Jedną z wyjątkowych twórczyń tej aplikacji “Marchewa”, zwana również królową promocji . Kobieta przemierza obecne w Polsce supermarkety w poszukiwaniu najdogodniejszych przecen , dzięki którym jest w stanie przygotować posiłki za niezwykle niską cenę.
Dodatkowo “Marchewa” wykazuje się dużą kreatywnością, a jej posiłki, choć z pewnością nie każdemu przypadną do gustu, są często wymyślne i oryginalne . To nie lada wyzwanie, aby złożyć pełne danie za tak niewielką sumę pieniędzy. Czasem Tiktokerka jest w stanie wykarmić za przysłowiowe parę groszy całą, wieloosobową rodzinę . Niedawno postanowiła podnieść poprzeczkę jeszcze wyżej.
Tym razem Tiktokerka podjęła się wyjątkowego wyzwania
Popularna “Marchewa” postanowiła podjąć się wyzwania, aby przygotować obiad dla czterech osób, który będzie wart maksymalnie złotówkę . Choć wydawałoby się to nieprawdopodobne, Tiktokerka niemal w każdym nagraniu podkreśla, że w jej przypadku nie ma rzeczy niemożliwych . To dlatego natychmiast wybrała się na zakupy i postanowiła pokazać widzom, że nawet z najtrudniejszej sytuacji finansowej da się wyjść obronną ręką .
Na nagraniu widzimy, jak “Marchewa” przegląda półki sklepowe w kilku marketach, które możemy znaleźć w Polsce. Lista zakupów była wyjątkowo krótka, bowiem składała się na nią skromna porcja rosołowa, kilka ziemniaków oraz fragment marchewki . Tiktokerka doradziła swoim widzom, aby poprosili pracowników sklepu o nać ostatniego z przywołanych warzyw. Według jej słów powinniśmy ją dostać za darmo.
ZOBACZ TEŻ: ”Płaczę i krzyczę”. Kubicka jest załamana. Już nie daję rady
Tiktokerce udało się ugotować obiad dla czterech osób za złotówkę?
Następnie kobieta przystąpiła do przygotowywania obiadu . Do garnka wrzuciła sto gramów porcji rosołowej, którą następnie ugotowała. Warzywa pokroiła w kostkę, a nać marchwi drobno posiekała . Po wyjęciu mięsa z gotującej się wody, we wrzątku wylądowała marchew i ziemniaki, a także pokrojona porcja rosołowa. Wtedy stało się jasne, że obiadem za złotówkę będzie nic innego jak zupa .
Jak poinformowała “Marchewa”, ona zdecydowała się na zblendowanie tego, co powstało w garnku , podkreśliła jednak, że nie jest to konieczny krok. Następnie posypała powstałą zupę pozostałością naci marchwi i zabrała się do jedzenia. Zapewniła od razu, że z podanych składników udało jej się ugotować cztery miseczki tej marchewkowej zupy. Skusilibyście się na taki przepis ?