Miała 19 lat, wyglądała na 150. Mama nastolatki właśnie przekazała tragiczną wiadomość
“Pomimo wyzwań, przed którymi stanęła, promieniała nadzieją”. Matka nastolatki, która cierpiała na bardzo rzadką chorobę genetyczną, przekazała smutne wieści. Nie żyje jej wyjątkowa córka, której każdy kolejny dzień był jak dar od losu. Swoją postawą udowadniała, że można pokonać nawet największe przeciwności, z którymi człowiek musi się mierzyć.
Nie żyje popularna TikTokerka
Właśnie dotarły do nas wieści o śmierci nastolatki, u której zdiagnozowano bardzo rzadką chorobę genetyczną. Choć miała zaledwie 19 lat, jej wiek genetyczny oceniono na 152 lata. Dziewczyna cierpiała na zespół progerii Hutchinsona-Gilforda. To schorzenie, z powodu którego organizm przechodzi proces przyspieszonego starzenia, pierwsze symptomy ujawniają się już we wczesnym dzieciństwie. Obecnie na świecie zmaga się z tą dolegliwością około 400 osób.
Kiedy matka dziewczynki usłyszała diagnozę, lekarze powiedzieli, że pewnie umrze, zanim osiągnie 14. rok życia. Nastolatce udało się oszukać przeznaczenie i każdy kolejny rok był niczym cud. Niestety jej walka już się zakończyła. Beandri Booysen zmarła w środę, 18 grudnia.
Nie żyje Beandri Booysen
Beandri Booysen pochodziła z RPA. O jej śmierci, za pomocą mediów społecznościowych poinformowała jej mama — Bea Booysen. 19-latka każdego dnia stawiała czoło swojej chorobie i z odwagą mówiła o niej publicznie. Szybko stała się gwiazdą TikToka i używała tego medium, aby uświadamiać ludziom, z czym muszą mierzyć się osoby dotknięte Progerią.
Ku pamięci Beandri Booysen
Z głębokim smutkiem zawiadamiamy o odejściu Beandri Booysen, jednej z najbardziej ukochanych i inspirujących młodych kobiet RPA. Beandri była znana nie tylko ze swojej błyszczącej osobowości i zaraźliwego śmiechu, ale była także ostatnią żyjącą osobą w RPA, która żyła z Progerią – rzadką chorobą genetyczną, która powoduje wczesne starzenie się dzieci. Pomimo wyzwań, z którymi musiała się zmierzyć, Beandri promieniowała nadzieją i radością życia. Była głosem i symbolem świadomości Progerii i innych szczególnych potrzeb, a swoim wyjątkowym duchem inspirowała tysiące ludzi — czytamy na grupie BEANDRI, OUR INSPIRATION na Facebooku.
Beandri może być dziś symbolem wyjątkowego hartu ducha. Jej śmierć złamała serca osób, które inspirowała i motywowała do walki z własnymi słabościami.
Beandri Booysen była inspiracją. Spływają kondolencje od ludzi z całego świata
Rodzina Beandri Booysen opłakuje stratę ukochanej córki. W tym niezwykle trudnym dla nich czasie zwrócili się do fanów dziewczynki o uszanowanie prywatności jej krewnych. Jednocześnie zapewnili, że poinformują o szczegółach jej ostatniego pożegnania w stosownym czasie.
Ludzie, których inspirowała zmarła 19-latka, wyrazili swój smutek na wieść o jej śmierci. W symbolicznych słowach zdecydowali się uczczenie jej pamięci. Pod pożegnalnym postem pojawiło się wiele wzruszających komentarzy:
- Mieszkam w Australii, ale moje serce jest z wami wszystkimi. Śledziłem podróż pięknej Beandri, a ona zawsze była inspiracją siły i miłości.
- Moje serce! Była kochaną młodą damą i zawsze będzie tak pamiętana! Spoczywaj w pokoju, droga Beandri, moje najgłębsze kondolencje dla jej rodziny w tym trudnym czasie!
- Beandri była tak kochana i cenna.
Życie Beandri było nieustającą walką z przeciwnościami losu. Ona jednak potrafiła je wykorzystać i dotarła do serc wielu ludzi na całym świecie.