Tak Górale dostosowali się do arabskich turystów. Niektórzy mogą być zgorszeni
Sezon wakacyjny rozwija się w pełni. Oznacza to, że do Polski coraz chętniej napływa spora grupa turystów z wielu krajów. Wśród nich nie sposób zapomnieć o Arabach, którzy bardzo tłumnie przybywają do Zakopanego. Górale musieli zmienić dla nich kilka zasad zakwaterowania.
Arabowie tłumnie przybywają do Zakopanego
Stolica polskich Tatr bez wątpienia jest miejscem, które nie może narzekać na brak turystów podczas każdej pory roku. Zarówno Polacy, jak i obcokrajowcy uwielbiają klimat Zakopanego , czego dowodem mogą być tłumy, jakie możemy zaobserwować na Krupówkach, czy Gubałówce.
Nie da się ukryć, że największą grupę turystów z zagranicy stanowią Arabowie, którzy bardzo upodobali sobie nasze Podhale. Mieszkańcy Bliskiego Wschodu podróżują jednak w inny sposób niż Europejczycy. W niektórych odłamach Islamu legalna jest bowiem poligamia, a to oznacza, że jeden mężczyzna może posiadać kilka żon i gromadkę dzieci.
Górale musieli dostosować się do Arabów w Zakopanem
Niestety, tryb podróżowania Arabów bardzo różni się od tego, w jaki sposób robią to Polacy lub inni Europejczycy. Mieszkańcy Bliskiego Wschodu preferują mieszkanie w jednym pomieszczeniu całą rodziną i nie zgadzają się na rozdzielenie jej członków do różnych pokoi.
Mąż Arab bardzo często przyjeżdża np. z trzema żonami i pięciorgiem dzieci i chcą spędzać czas w ramach jednej przestrzeni. Nie dopuszczają możliwości rozbicia na kilka pokoi. W związku z tym jeśli nie było takich możliwości, to siłą wprowadzali się do jednego pokoju wszyscy członkowie rodziny. Ich kultura wychowania wymaga mieszkania razem
Górale bardzo szybko zmienili swoje przyzwyczajenia i nauczyli się dostosować warunki swojego zakwaterowania do tej grupy turystów. Ich wyrozumiałość sprawia, że Arabowie bardzo chętnie powracają do Polski.
Górale są w stanie bardzo szybko adaptować się do potrzeb turystów. W latach 2015-16 doświadczały nas niestandardowe potrzeby turystów z Bliskiego Wschodu. Był to czas, kiedy rozpoczęła się nasza wciąż rozwijająca się współpraca. Dziwiło nas i wprowadzało nas w zadumę i trochę w nerwowość, że w sprzedanym dla trzech osób pokoju zatrzymuje się pięć lub siedem osób. Doprowadzało to do pewnych nieporozumień w latach 2015-16 - powiedział w rozmowie z o2.pl Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej
ZOBACZ TEŻ: Tak dziś wygląda relacja Hakiela z Cichopek. Zakończenie roku córki pięknie to ukazało.
Jak Arabowie zachowują się w Zakopanem?
Górale szybko dostosowali się do wymagań Arabów i zmienili swoje zakwaterowania tak, aby spełnić ich oczekiwania. Od tej pory w Zakopanem pojawiło się o wiele więcej domków letniskowych dla większych grup.
Dziś już wiemy, że nikt nie oszukuje, a w międzyczasie wygenerowaliśmy duże pokoje, domki letniskowe z myślą o tej grupie kulturowej. Bardzo szybko nauczyliśmy się tego i bardzo szybko dostosowywaliśmy się, dlatego Arabowie tak chętnie do nas przyjeżdżają
Dodatkowo Arabowie bardzo upodobali sobie naszą kuchnię. Ich ulubionym jedzeniem są oscypki, ale doceniają również inne specjały. Karol Wagner podkreśla jednak, że młodzi Arabowie są o wiele bardziej elastyczni żywieniowo, a dodatkowo pozostawiają spore napiwki, co bardzo podoba się restauratorom.
Arabowie dopuszczają degustację lokalnych potraw nawet jeśli nie są zbieżne z kulturą. Arabowie bardzo chwalą nasze oscypki. Z tego co słyszę od restauratorów, to zachowują się w lokalach kulturalnie i są bardzo wdzięczni, wyrażając to w napiwkach - mówi Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.