Wyszukaj w serwisie
styl życia programy dzieje się z życia wzięte
Lelum.pl > Dzieje się > Wstrząsające statystyki z weekendu na drogach! Policja opublikowała pierwsze dane
Kacper  Jozopowicz
Kacper Jozopowicz 02.11.2025 12:42

Wstrząsające statystyki z weekendu na drogach! Policja opublikowała pierwsze dane

Wstrząsające statystyki z weekendu na drogach! Policja opublikowała pierwsze dane
Fot. Dawid Wolski/East News

Gdy jedni zapalali znicze, inni pędzili jak na torze — i skończyło się tragedią. Policja podsumowała pierwsze godziny długiego weekendu: od piątku do soboty doszło do dziesiątek wypadków, są ofiary i ranni. „Akcja Znicz” miała pomóc, ale liczby wciąż nie dają spać. Co dokładnie wydarzyło się na naszych drogach i co mówią eksperci?

Gorący początek „Akcji Znicz”

Od piątku, 31 października, do soboty, 1 listopada, na polskich drogach doszło do 146 wypadków. Zginęło 6 osób, 184 zostały ranne — to najnowszy, poranny bilans przekazany przez policję. Tylko pierwszego dnia weekendu odnotowano 92 zdarzenia, z 4 ofiarami śmiertelnymi i 105 rannymi; w sobotę — 54 wypadki, 2 zgony i 79 poszkodowanych. Te suche liczby mają twarze: kierowców, pasażerów i pieszych, którzy wracali z cmentarzy albo dopiero planowali drogę. Dane potwierdza RMF24, powołując się na komunikaty służb, uzupełnione zdjęciami z miejsc zdarzeń.

Na trasach trwa policyjna „Akcja Znicz” — wzmożone kontrole prędkości i trzeźwości, a także sprawdzanie przewożenia pasażerów (czyli m.in. fotelików i pasów). Efekt? Po dwóch dobach funkcjonariusze wyłapali 518 nietrzeźwych kierowców. To nie literówka. Pięćset osiemnaście — całkiem spore miasteczko na kółkach.

Co jeszcze wydarzyło się w weekend?

„Zwolnij, zrób przerwę, świeć się po zmroku”

Eksperci nie mają złudzeń: rutyna zabija. — Po 2–3 godzinach jazdy trzeba zrobić co najmniej 15-minutową przerwę — przypomina Marek Konkolewski, zastępca szefa GITD, dodając, że wielu kierowców „nie ma pojęcia, jak wyprowadzić auto z poślizgu”. Zmęczenie, monotonia trasy i przeświadczenie o własnych umiejętnościach sprawiają, że rośnie liczba niebezpiecznych sytuacji — zwłaszcza na drogach szybkiego ruchu, gdzie drobny błąd może błyskawicznie przerodzić się w tragedię. Wskazówki dotyczą też prawidłowego przygotowania auta: od właściwego ciśnienia w oponach, przez sprawne światła, po kontrolę poziomu płynów. Zaniedbania techniczne, choć często bagatelizowane, w krytycznym momencie mogą zadecydować o życiu.

A piesi? Wciąż zapominają o odblaskach, które po zmroku działają jak prywatny reflektor i potrafią zwiększyć widoczność z kilku do nawet kilkuset metrów. Prosta rzecz, a różnica bywa jak między nocą a dniem — szczególnie poza miastem, na nieoświetlonych odcinkach. Eksperci przypominają również, że jesienna aura to nie tylko deszcz i śliskie jezdnie, ale także mgły i szybko zapadający zmrok, czyli warunki sprzyjające wypadkom. Cytowane wskazówki padły na antenie RMF i łączą się z apelami policji o rozsądek właśnie w te dni, gdy korki, pośpiech i gorsza pogoda tworzą nerwową mieszankę, wymagającą od uczestników ruchu szczególnej ostrożności.

Co dalej: więcej patroli, mniej brawury i… odblaski do torebki

„Akcja Znicz” potrwa do końca długiego weekendu, a policjanci zapowiadają kolejne kontrole: więcej „suszarek”, więcej badań trzeźwości, więcej nieoznakowanych radiowozów. Możliwe są także czasowe zmiany organizacji ruchu wokół cmentarzy — więc jeśli nie musisz, zostaw auto pod domem i wybierz komunikację miejską. Zyskasz nerwy i czas. Te zalecenia, podawane przez służby i cytowane przez RMF24, nie są wymysłem smutnych panów w odblaskowych kamizelkach; to lista najprostszych nawyków, które realnie ratują życie.

Dla kierowców brzmi to jak mantra, ale wciąż działa: odłóż telefon, zdejmij nogę z gazu, rób przerwy. Dla pieszych — załóż odblask (opaska, brelok, cokolwiek), bo listopadowa szarówka nie wybacza. A jeśli planujesz rodzinny wyjazd, zrób mały „endorsement deal” (czyli prywatną umowę wsparcia) z rozsądkiem: dziadkowie docenią, dzieciaki dojadą bez stresu, a Ty wrócisz z poczuciem, że naprawdę dowiozłeś to, co najważniejsze.