"Wyszłam za Araba jeszcze w Egipcie. Po powrocie do Polski to mi zrobił. Wyłam w poduszkę"

Zaskakujący finał wymarzonych wakacji. To tam poznała Araba

Karolina pracowała jako sekretarka w małej firmie. To była dobra posada, ale trochę jej zajęło uzbieranie środków na wymarzone wakacje. Postanowiła spędzić urlop w Egipcie. Zawsze interesowały ją starożytne kultury. Wyobrażała sobie zwiedzanie piramid i wykopalisk. W końcu mogła kupić bilet i skrupulatnie zaplanowała cały wyjazd.

O mały włos jednak wszystko by się nie udało. Kiedy udała się do biura podróży, okazało się, że zostało już tylko jedno miejsce w oferowanej wycieczce . Jakiś czas później w końcu znalazła się w Egipcie. Hotel był bardzo elegancki. Plan zwiedzania był bardzo napięty, ale zdarzały się też wolne chwile, które spędzała, relaksując się nad basenem. To właśnie tam, poznała przystojnego barmana. Okazało się, że Omar potrafi trochę mówić po polsku, ponieważ do kurortu czeto przyjeżdżały wycieczki z Polski, więc aby ułatwić sobie pracę, nauczył się tego języka.

Karolina szybko zakochała się z przystojnym Arabie

Plany zwiedzania miasta i okolic poszły w odstawkę, kiedy spotkała Omara. Kobieta nie spodziewała się, że z miejsca go polubi. Był dowcipny, przystojny i bez trudu potrafił poprawić jej humor. Na początku to były tylko krótkie pogawędki przy barze. Wszystko jednak wskazywało na to, że mężczyzna jest pod dużym wrażeniem pięknej, blondwłosej Polki.

Karolina nie zastanawiała się nad sytuacją zbyt długo, zauroczenie kompletnie przyćmiło jej obraz sytuacji. Kiedy tylko Omar zaprosił ją na pierwszą kolację, zgodziła się bez wahania. Kilka szybkich spotkań i arab zaproponował kobiecie zaręczyny i ślub. Karolina była pod takim wrażeniem mężczyzny, oraz życia, jakie mogłaby mieć przy jego boku, że postanowiła wyjść za niego.

ZOBACZ TEŻ: Absurdalnie drogie znicze, tylko dla bogatych. Praktycznie nikogo na to nie stać

Wyszła za Araba i rodzina się od niej odwróciła

Karolina poinformowała o swoich życiowych wyborach najbliższą rodzinę. Ojciec nawet się do niej nie odezwał, a matka wpadła w wielką rozpacz. Karolina nie potrafiła zrozumieć swoich rodziców, zarzucała im patrzenie na życie przez pryzmat stereotypów. Postanowiła więc zwrócić się do swojej starszej siostry, Arlety. Wydawało jej się, że siostra podejdzie bardziej łaskawie do jej decyzji. Arleta wpadła jednak w szał, zarzuciła młodszej siostrze lekkomyślność, materializm i brak myślenia perspektywicznego.

Karolina myślała jedynie o swojej wielkiej miłości, dlatego postanowiła odciąć się od rodziny. Wzięła szybki ślub z Omarem jeszcze w Egipcie, jednak postanowili, że jeszcze chwilę czasu spędzą w Polsce, ale z dala od rodziny panny młodej.

Tak Arab zachowywał się w Polsce

Początkowe etapy związku były dla Karoliny prawdziwą sielanką. Kobieta żyła niezwykle wygodnie, była codziennie obsypywana drogimi prezentami i kwiatami. Podobało jej się takie wystawne życie. Nie miała żadnych obowiązków.

Z upływem miesiąca zauważyła, że Omar zaczyna sprawiać jej pewny nacisk. Zauważyła, że z jakiegoś powodu coraz bardziej oddaliła się od wszystkich swoich przyjaciół. Pomyślała, że to dlatego, że Omar w ostatnim czasie opowiadał jej, że nie są to dla niej dobrzy ludzie, a ona temu uległa i przestała się z nimi widywać. Co gorsze, zaczął kontrolować wszystkie jej kontakty z mężczyznami, nie mogła nawet uśmiechnąć się do sprzedawcy w sklepie, bo była awantura.

Czuła, że każdy jej ruch jest śledzony. Nawet nie zauważyła, kiedy jej życie zamieniło się zupełnie pod dyktando partnera. Już nie przypominała siebie sprzed zaledwie miesiąca. Przybrała na wadze, musiała ubierać się skromnie, a każdy element ubioru musiał zaakceptować Omar. W końcu Karolina całkowicie straciła poczucie autonomii. Nie mogła uwierzyć w to, jak szybko pozwoliła komuś właściwie przywłaszczyć jej osobę. Płakała nocami w poduszkę, bo nie miała już do kogo zwrócić się po pomoc. Na dodatek, zaraz miała wyjeżdżać z Omarem za granicę i bała się, jaki będzie wobec niej właśnie tam.

Jak Waszym zdaniem powinna postąpić teraz Karolina?