Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Bydgoszcz: przykry incydent podczas pogrzebu, trumna spadła na ziemię
Martyna Pałka
Martyna Pałka 29.12.2022 15:23

Bydgoszcz: przykry incydent podczas pogrzebu, trumna spadła na ziemię

pogrzeb bartka
pixabay.com/elsebjgmailcom

Do skandalicznego wydarzenia doszło podczas uroczystości pogrzebowych w mieście Bydgoszcz. Podczas pochodu żałobnego w pewnym momencie trumna wypadła z auta na ziemię.

Żałobnicy nie kryli swojego zaskoczenia i oburzenia całą sytuacją. Według zeznań świadków pracownicy zakładu pogrzebowego potrzebowali aż kilku minut na ponowne umieszczenie trumny w samochodzie.

Bydgoszcz: Podczas pogrzebu trumna spadła na ziemię

Do przykrego incydentu, w tym szczególnie bolesnego dla rodziny i bliskich zmarłego, doszło na cmentarzu przy ulicy Wiślanej w Bydgoszczy. W pewnym momencie trumna z ciałem wypadła z przejeżdżającego auta na ziemię. Pracownicy zakładu pogrzebowego rzucili się na ratunek, ale ponowne umieszczenie trumny na swoim miejscu zajęło im dobre kilka minut.

O całej sytuacji poinformowała „Gazeta Pomorska”, która postanowiła na własną rękę zapytać właściciela firmy obsługującej uroczystość pogrzebową o kulisy skandalicznej sytuacji.

Właściciel zakładu pogrzebowego w Bydgoszczy nie komentuje sytuacji

Na początku, gdy dziennikarze udali się do siedziby firmy, powitał ich jeden z pracowników, który zapewniał, że właściciel nie jest tego dnia obecny w pracy. Jednocześnie zaprzeczał on, aby cały incydent w ogóle kiedykolwiek się wydarzył. Jak podaje portal wiadomosci.wp.pl, „Gazeta Pomorska” ma dysponować zdjęciem potwierdzającym, że do incydentu doszło.

Komentarza w tej sprawie udzielił natomiast właściciel innego zakładu pogrzebowego w tym mieście, który wyjaśnił, w jaki sposób działa mechanizmy mocujący trumnę w samochodzie.

– Trumna nie była przymocowana do podłoża w karawanie. Auta zakładów pogrzebowych posiadają ruchome podłogi niczym taśmy. Pomagają one we wstawieniu trumny do samochodu, a potem jej wyjęciu. Wystarczy nacisnąć przycisk i podłoga jest unieruchamiana. Tym razem ktoś zapomniał o tym zabezpieczeniu – powiedział jeden z rozmówców „Gazety Pomorskiej”.

Źródło: „Gazeta Pomorska”, wiadomosci.wp.pl

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby
  2. Uporczywy problem zniknie. Wystarczy zrobić jedną rzecz
  3. Nie przyjmujesz księdza po kolędzie? Biskup ostrzega, wspomniał o sąsiadach takich osób

 

Powiązane
Katarzyna Cichopek i Magdalena Kożuchowska
Wielki test wiedzy o “M jak miłość”. Nawet najwięksi fani serialu będą mieć problemy