Wyszukaj w serwisie
styl życia programy dzieje się z życia wzięte
Lelum.pl > Dzieje się > Koszmar w Krakowie! Padły strzały, policjant ranny. Dramatyczna obława
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 09.11.2025 14:43

Koszmar w Krakowie! Padły strzały, policjant ranny. Dramatyczna obława

Koszmar w Krakowie! Padły strzały, policjant ranny. Dramatyczna obława
fot. Andrzej Rembowski z Pixabay (zdjęcie podglądowe)

Poranny policyjny pościg w Krakowie zamienił spokojną niedzielę (9 listopada) w sensacyjny serial na żywo. 19-letni kierowca renault zignorował sygnały do zatrzymania przy ul. Kapelanka, przejechał policjantowi po nodze, a w trakcie ucieczki padły strzały w opony. Finał — zatrzymanie w powiecie krakowskim — odsłonił kulisy, które tłumaczą, dlaczego ucieczka była dla nastolatka „jedynym planem”. Policjant trafił do szpitala.

Co wydarzyło się na Kapelance

Niedzielny poranek, około godziny 8:00: drogówka mierzy prędkość w rejonie Kapelanki, gdy renault nie reaguje na sygnały do kontroli. Kierowca przyspiesza, a w momencie interwencji przejeżdża funkcjonariuszowi po nodze. Wtedy pada decyzja o użyciu broni — kilka strzałów w kierunku opon ma zatrzymać auto. 

Pościg wyprowadza radiowozy poza Kraków; 19-latek ucieka dalej, aż zostaje dopadnięty w powiecie krakowskim, w rejonie Budzynia (gmina Liszki). Na miejscu pracują technicy, zabezpieczając ślady jak z podręcznika do kryminalistyki. 

Dlaczego uciekał? Odpowiedź w bagażniku

„Zatrzymany to 19-letni mężczyzna. W jego pojeździe policjanci ujawnili narkotyki” — przekazuje oficer prasowy krakowskiej policji kom. Piotr Szpiech, cytowany przez lokalne media. Nastolatek nie odniósł obrażeń, policjant z urazem nogi trafił do szpitala

Dokładną wersję zdarzeń badają śledczy, a katalog możliwych zarzutów jest dłuższy niż listy na Mikołajki: od niezatrzymania się do kontroli (do 5 lat więzienia) po naruszenie nietykalności funkcjonariusza. W tle wciąż ta sama scena: policyjny pościg w Krakowie, strzały i ucieczka zakończona w polu. 

Kiedy policjant wyszedł i chciał zatrzymać tego mężczyznę, on ruszył samochodem i przejechał po nodze policjanta. W związku z tym funkcjonariusze użyli broni służbowej i oddali kilka strzałów w kierunku opon. Wówczas kierujący podjął próbę pieszej ucieczki. Finalnie został zatrzymany. Będą trwały teraz dalsze czynności. Zatrzymany to 19-letni mężczyzna. W jego pojeździe policjanci ujawnili narkotyki - tłumaczył kom.Piotr Szpiech, cytowany przez Radio Kraków.

Co dalej: zarzuty, wizerunek i lekcja dla kierowców

Śledczy będą ustalać m.in. ilość i rodzaj zabezpieczonych środków, a także stan trzeźwości 19-latka w chwili interwencji. W zależności od wyników badań prokurator może rozszerzyć kwalifikację o posiadanie narkotyków (a nawet ich handel, jeśli wskazywałaby na to ilość i pakowanie). Wizerunkowo? Młody „król szosy” w jeden poranek zderzył się z rzeczywistością — ryk silnika nie zagłuszy strzałów, a pościg w Krakowie będzie mu towarzyszył w papierach dłużej niż szkolne oceny. Policja zapowiada czynności pod nadzorem prokuratora.  

I pytanie na koniec: czy po takim poranku Kraków doczeka się dodatkowych patroli na wylotówkach miasta? Bo jedno jest pewne — następny „sprytny” kierowca nie będzie mógł powiedzieć, że nie wiedział, jak kończą się takie ucieczki.