“Mąż wmawiał mi, że idzie oglądać Euro z kolegami. Tym go zdemaskowałam”
“Mój mąż przestał być mną zainteresowany już jakiś czas temu. Nie pamiętam, kiedy ostatnio uprawialiśmy seks, czy chociażby całowaliśmy się. Dla mnie to jest jakby okej. Kiedyś byłam w nim szaleńczo zakochana, ale potem poznałam Darka - mojego trenera personalnego. Nie wiem nawet, w którym momencie się w nim zakochałam. Tomka też nadal kochałam, ale od lat nie byłam w nim zakochana.” - Maria podzieliła się w sieci swoją historią.
"W naszym małżeństwie od dawna nie było miłości"
“Ja i Tomek jesteśmy razem, odkąd oboje mieliśmy po 18 lat. To była moja pierwsza miłość, pierwszy chłopak, pierwszy raz… Myślałam, że wiem, czym jest miłość. Kiedy byliśmy młodzi, kochaliśmy się na zabój, a seks potrafiliśmy uprawiać kilka razy dziennie. Spędziliśmy razem 10 pięknych lat, ale czułam, że wszystko to, co było pomiędzy nami dobre i fajne, wypaliło się.
Myślałam, że wiem, czym jest pożądanie. Jednak kiedy poznałam Darka, mój świat stanął na głowie. Męża kochałam, ale w Darku zakochałam się bez pamięci.
Ja i Tomek nie mieliśmy dzieci. Oboje byliśmy przed 30-stką i najpierw chcieliśmy nacieszyć się sobą, potem jakoś zapomnieliśmy o temacie. Mąż mnie zdradzał. Wiedziałam to na pewno. Bo i ja zdradzałam jego. Ale jak miałam mu to powiedzieć? Wolałam nakryć go na gorącym uczynku. Wtedy on poniósłby całą winą za nasz rozwód."
"Nie wierzyłam w żadne jego słowo"
"Serio, nie wierzyłam w żadne jego słowo. Tomek nigdy nie potrafił kłamać dlatego od razu wyczułam, że coś jest nie tak. Nie był tak dobry w ukrywaniu zdrady jak ja. Ja specjalnie aranżowałam zbliżenia pomiędzy nami. On wcześniej był chętny, jednak on pewnego czasu nie patrzy na mnie tak, jak dawniej. Szczerze, jest to dla mnie trochę przykre. Spędziliśmy razem 10 wspaniałych lat, a teraz oboje się zdradzamy.
Tomek często wychodził oglądać mecze z przyjaciółmi. Sęk w tym, że on nigdy nie interesował się piłką. Nie miał też zbyt wielu przyjaciół. Ja też nie byłam fanką Lewego, ale zaczęłam śledzić Euro, żeby przyłapać męża na kłamstwie i być może wrobić go w alimenty. Tomek mnie utrzymywał, z kolei Darek nie byłby w stanie zapewnić mi życia na jakim poziomie.
Nie wierzę, że to się stało. Wkręciłam się w piłkę. Całkiem nieźli są ci piłkarze. Już wiedziałam, czemu niektóre laski chodzą na stadiony."
"Nie mogę uwierzyć w to, z kim zdradzał mnie mąż"
"Kiedy chciałam z Tomkiem pogadać o ostatnim meczu, słowo daję, że on nie miał pojęcia o tym, co mówię. Jak to możliwe, że nie śmiał się, kiedy pokazałam mu mema o tym, jak Lewy strzelał karnego w meczu Polska-Francja? To było przezabawne! On jakby nawet nie wiedział, o co chodzi… Jak to jest możliwe?! W końcu mnie oświeciło. On wcale nie oglądał meczów z kolegami! Pewnie w tym czasie zaliczał te swoją panienkę.
Powiedziałam mu to wprost. Zapytałam jeszcze o kilka rzeczy dot. meczu, a on udawał głupiego. Zapytałam, jak ona ma na imię. Najpierw nie chciał powiedzieć. Więc zaczęłam krzyczeć.
- Krystian - wyszeptał.
Myślałam, że się przesłyszałam. Poprosiłam, żeby powtórzył.
- Krystian! - powiedział już głośniej.
Zamarłam. Tego się nie spodziewałam…"
