Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Milionerzy”: Sebastian dostał pytanie za 250 tysięcy zł, jego słowa nagle rozbawiły publiczność
Aleksandra Gadzińska
Aleksandra Gadzińska 06.05.2022 11:37

Milionerzy”: Sebastian dostał pytanie za 250 tysięcy zł, jego słowa nagle rozbawiły publiczność

Milionerzy
kadr z programu „Milionerzy”

W programie „Milionerzy” pojawił się nietuzinkowy gracz. Sebastian dzielnie walczył, jednak pytanie za 250 tysięcy sprawiło mu nie lada kłopot. Skomentował je w zaskakujący sposób, wywołując szczere rozbawienie wśród publiczności i u samego Huberta Urbańskiego.

W programie „Milionerzy” zagrał Sebastian Jurgiewicz z okolic Szczecina. Z zawodu handlowiec w branży hydrauliki wysokich ciśnień, wykazał się niemałą wiedzą, ale także szczęściem, które prowadziły go coraz wyżej w tabeli nagród.

Przede wszystkim gracz wykazał się jednak zaskakującą charyzmą i poczuciem humoru, a kiedy stanęło przed nim pytanie za 250 tysięcy, jego komentarz wprawił publiczność i prowadzącego w rozbawienie.

„Milionerzy”: Sebastian wywołał śmiech u Urbańskiego. Po chwili podjął ostateczną decyzję

Trzeba przyznać, iż Sebastian sprawiał wrażenie niezbyt zestresowanego udziałem w „Milionerach”. Jednak już na samym początku drogi do wygranej natrafił na spory problem. Pytanie za 40 tysięcy złotych brzmiało „Laurazja to:”

A. miasto w Azji

B. metropolia nad Laurą

C. dawny kontynent

D. boska żona Gondwany

Gracz zdecydował się wreszcie na skorzystanie z telefonu do przyjaciela. Połączenie skierowano do Filipa, który, niestety, także nie był w stanie z pełnym przekonaniem pomóc Sebastianowi, jednak obaj panowie skłaniali się ku opcji C, która ostatecznie została zaznaczona i okazała się poprawna.

Uczestnik pokonywał kolejne progi, nie wykorzystując pozostałych kół ratunkowych — do czasu, kiedy na jego drodze stanęło pytanie za 250 tysięcy złotych. Brzmiało ono: „Kto w Trzy po trzy wspominał taki oto napis na transparencie: O Sasie, w dobrym czasie, drugi raz walisz, przez Kalisz?”

A. Mikołaj Rej

B. Adam Mickiewicz

C. Juliusz Słowacki

D. Aleksandro Fredro

Znów gracz miał twardy orzech do zgryzienia i nawet półroczne studia na filologii polskiej nie zdołały podsunąć mu odpowiedzi. Niepewnie wskazywał na odpowiedź D, jednak, jak słusznie zauważył Hubert Urbański, do wygrania miał 250, ale do stracenia – 85 tysięcy złotych. Rozterka była naprawdę poważna.

Korci mnie, żeby zaznaczyć D, ale mogę być grubo w błędzie i zostać z „czterdziestoma kołami”, a mam już „125 w blacie” – zastanawiał się, już w tym momencie wywołując rozbawienie u prowadzącego. Jednak jego następny komentarz wywołał salwę śmiechu wśród publiczności.

Pojadę sobie za to do Laurazji.

Ostatecznie uczestnik zrezygnował z odpowiedzi.

Podziękuję za grę i zabiorę swoje ciężko wywalczone 125 tysięcy złotych – stwierdził, po czym otrzymał gromkie brawa.

Milionerzy
fot. kadr z programu „Milionerzy”
Milionerzy
fot. kadr z programu „Milionerzy”
Milionerzy
fot. kadr z programu „Milionerzy”
Milionerzy
fot. kadr z programu „Milionerzy”

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Aktor zmarł w szpitalu, jego ostatnie dni życia były wstrząsające. 1 maja obchodziłby kolejne urodziny
  2. Gdzie pracowała Katarzyna Cichopek, zanim została aktorką? Fatalnie czuła się w pierwszej pracy
  3. Była żona Wiśniewskiego się zaręczyła. Znany polski sportowiec poprosił ją o rękę

Tagi: Milionerzy
Powiązane
Matura
Quiz przed maturą z polskiego. Jak dobrze znasz lektury obowiązkowe?