Na łożu śmierci najczęściej pada jedno wyznanie. Można się zdziwić, czego ludzie najbardziej żałują tuż przed odejściem
Pewna pielęgniarka paliatywna wyjawiła, co najczęściej słyszy od umierających pacjentów. Okazuje się, że większość z wyznań takich osób ma jeden wspólny mianownik. Żałują bowiem dokładnie tej samej rzeczy.
Bronnie Ware, bo tak nazywa się wspomniana pielęgniarka, wydała nawet książkę na ten temat pod tytułem “Pięć rzeczy, których żałują umierający”.
Czego ludzie żałują na łożu śmierci?
Bronnie przez wiele lat pracowała jako pielęgniarka paliatywna w hospicjum i na co dzień miała do czynienia ze śmiercią. Często wsłuchiwała się w to, co mówiły osoby, które odchodziły w jej obecności. Czego żałowały najbardziej?
Okazuje się, że ludzi na łożu śmierci najbardziej boli to, że jakieś decyzje podejmowali nie w zgodzie ze sobą, a w obawie przed reakcją otoczenia. Pod koniec życia wszyscy żałowali, że nie postąpili tak, jak sami uważali.
Tuż przed śmiercią ludzie myślą o bliskich
Kwestii, których pacjenci na łożu śmierci żałują, jest więcej. Ci bardzo często mają sobie za złe, że za życia nie spędzali za wiele czasu z bliskimi osobami. Orientują się, jak ważne były w ich życiu, gdy jest już za późno.
Warto zaznaczyć, że tyczy się to nie tylko rodziny, ale również przyjaciół. w przypadku niektórych, umierających pacjentów to właśnie ci drudzy, a nie krewni okazują się wierniejsi.
Na łożu śmierci żałuje się pewnych słów
Jak można sądzić, przed śmiercią żałuje się też pewnych słów. Co ciekawe jednak nie chodzi o te powiedziane w emocjach, które mogły komuś zrobić krzywdę. Chorzy zdecydowanie bardziej ubolewają nad tym, czego ostatecznie nie powiedzieli.
W większości przypadków odnosi się to do niewypowiedzianych wyznań miłości. Kto wie, jak ich życie zmieniłoby się, gdyby częściej mówili „kocham”?