Tadeusz był zazdrosny o żonę. Porażające, co z nią zrobił. Sąd ma wątpliwości. Kobieta nie żyje
Przerażające fakty na temat Tadeusza S, który w sylwestrową noc 2022 z zimną krwią zamordował swoją żonę Janinę. Mężczyzna był chorobliwie zazdrosny o żonę i w przypływie gniewu zabił ją siekierą. Trwa proces przeciwko oskarżonemu.
W Sądzie Okręgowym w Siedlcach trwa właśnie postępowanie przeciwko mężczyźnie. Istnieje prawdopodobieństwo, że Tadeusz S. uniknie pobytu w więzieniu. Jak to możliwe?
Zazdrosny o żonę mężczyzna zamordował ją siekierą
Podczas tragicznej sylwestrowej nocy Tadeusz S. zarzucił żonie zdradę z jej byłym pracodawcą i zasugerował, że jego najstarsza córka nie jest jego dzieckiem. W akcie gniewu sięgnął po siekierę, którą zamordował swoją 53-letnią żonę Janinę. 55-latek zaatakował również wspomnianą wcześniej pociechę.
Zdaniem biegłych powołanych w tej sprawie, kobieta mogła powiedzieć coś lekko złośliwego, co rozgniewało mężczyznę i wyprowadziło go z równowagi na tyle, że sięgnął po broń. Co ciekawe, nie wszyscy są tego zdania.
Zazdrosny o żonę Tadeusz ma szansę uniknąć więzienia
W siedleckim Sądzie Okręgowym trwa właśnie proces przeciwko 55-latkowi. Tadeusz S. jest oskarżony o zamordowanie swojej żony. Niespodziewanie w sprawie pojawiły się nowe dowody, które mogą sprawić, że mężczyzna uniknie więzienia.
Według opinii pierwszych powołanych biegłych mąż wiedział, co robi i z pełną świadomością zamordował swoją żonę. Nie zgadzają się z tym jednak drudzy biegli, powołani przez Wysoki Sąd. Ich zdaniem Tadeusz S. dokonał czynu, będąc niepoczytalnym w wyniku przewlekłych zaburzeń urojeniowych.
Sąd powołał trzecich biegłych w sprawie zazdrosnego o żonę Tadeusza S.
Jak udało się ustalić, Sąd Okręgowy w Siedlcach podjął decyzję o powołaniu trzeciej ekipy biegłych sądowych, których zadaniem jest dokładne przeanalizowanie zachowania mężczyzny i zbadanie, czy był on poczytalny w chwili popełnienia przestępstwa.
Warto podkreślić, że zazdrosny o żonę mąż najpierw ją pobił, a gdy ta uciekła i schowała się na strychu, wyważył drzwi do pomieszczenia i zamordował ją siekierą. Zatrzymany Tadeusz S. przyznał się do winy, ale twierdzi, że nie pamięta przebiegu zdarzenia z powodu spożycia dużej ilości alkoholu.
Źródło: se.pl