Tak przebiega balsamacja zwłok. Początek przyprawia o mdłości. A później? Jest tylko gorzej
Jeśli zastanawialiście się kiedyś, jak to możliwe, że osoba zmarła wygląda jakby spała, odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta. Jest nią balsamacja zwłok, czyli specjalny proces, któremu poddaje się ciało zmarłego. Jak ten zabieg wygląda w praktyce? Wyjaśniamy.
Po co balsamuje się ciało?
Ciało osoby zmarłej balsamuje się w celach higienicznych, estetycznych oraz sanitarnych. Niekiedy ma to na wpływ także religia. Warto wiedzieć, że cały ten proces służy zahamowaniu rozkładu zwłok. Nie da się go całkowicie zatrzymać. Balsamacja konieczna jest tak naprawdę tylko wtedy, kiedy zwłoki są transportowane drogą lotniczą.
W pozostałych przypadkach to, czy ciało będzie balsamowane, zależy od różnych czynników m.in. tego, po jakim czasie zostanie wystawione i na jak długo. Środki stosowane w balsamacji są w stanie “zakonserwować” zwłoki na okres 1-3 tygodni. Potem rozkład zacznie ponownie postępować.
Jak przebiega balsamacja zwłok?
Balsamacja zwłok inaczej nazywana jest zabiegiem tanatopraksji. Na TikToku jedna z wrocławskich firm, która działa w branży pogrzebowej wyjaśniła dokładnie, jak cały proces wygląda.
Balsamacja polega na zastąpieniu naturalnych płynów z ciała człowieka substancją chemiczną na bazie formaliny. Zabalsamowane ciało jest wysterylizowane i pozbawione bakterii gnilnych. (…) Po śmierci nasze ciało naturalnie wysycha i zaczynają się w nim gromadzić bakterie. Balsamacja hamuje rozkład ciała i spowalnia go. Dzięki temu możliwe jest wystawienie go na widok publiczny w temperaturze pokojowej. Balsamacja przywraca naturalne rysy twarzy i koloryt, a osoba zmarła wygląda tak, jakby spała - dowiadujemy się z opublikowanego nagrania.
Internauci zabrali głos pod nagraniem
Pod nagraniem opublikowanym przez wrocławską firmę Archon pojawiło się sporo komentarzy. Internauci byli przede wszystkim zainteresowani, jaki jest koszt takiego zabiegu. Poza tym, mieli jeszcze inne pytania.
- I ciało nie gnije tylko wysycha?
- Ile to kosztuje?
