Wyszukaj w serwisie
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy
Lelum.pl > Dzieje się > "Pojechała na wyjazd służbowy i mnie zdradziła. I to z kim! W czym jestem gorszy od niego?"
Julia Bogucka
Julia Bogucka 06.07.2024 13:54

"Pojechała na wyjazd służbowy i mnie zdradziła. I to z kim! W czym jestem gorszy od niego?"

smutny mężczyzna
Fot. Antonio_Diaz/Getty Images

Choć małżeństwo Kacpra i Alicji nie było w pełni zgodne, mężczyzna naprawdę kochał swoją żonę. Kiedy zauważył, że jego partnerka coraz częściej wyjeżdża w delegacje, zaczął nabierać podejrzeń. Jechał za nią, wyobrażając sobie, że jej kochanek to bogaty dyrektor olbrzymiej firmy. Kiedy dotarł na miejsce, nie lada się zaskoczył.

Alicja coraz częściej wyjeżdżała w delegacje

Małżeństwo Kacpra miało wiele wzlotów i upadków. Oboje mają swój temperament i nie lubią iść na ustępstwa. Ale motylki w brzuchu były wystarczająco silne, aby popchnąć ich w kierunku ołtarza. Przed ślubem spotykali się ze sobą zaledwie pół roku, ale czuli, że to jest to. Impuls sprawił, że już po chwili byli mężem i żoną. Być może była to pochopna decyzja, bowiem kłótnie były w ich domu na porządku dziennym.

Bywało tak, że nie odzywali się do siebie całymi dniami. Później próbowali rozmawiać, co ponownie przeradzało się w burzliwą kłótnię. Nie było łatwo pójść na kompromisy, żadne z nich tego bowiem nie chciało. W pewnym momencie Alicja zaczęła coraz częściej wyjeżdżać w delegacje. Najpierw tylko na weekendy, ostatnio jednak zapowiedziała, że nie będzie jej cały tydzień. To wzbudziło podejrzenia Kacpra. Co ona robi tyle czasu poza domem?

walizka.jpg
Fot. freedomz/CanvaPro
"Mój mąż umarł, a 3 miesiące później dowiedziałam się, że ma dziecko. Teraz kochanka mnie szantażuje" "Miał być najpiękniejszy dzień w życiu. Moje wesele było koszmarem. Myślałam, że stracę przytomność"

Kacper musiał sprawdzić, gdzie tak naprawdę jest jego żona

Kiedy Alicja była pod prysznicem, mężczyzna postanowił przejrzeć jej dokumenty. Wiedział, że zawsze wyjeżdża do Gdańska, to tam jej firma ma drugi oddział. Wśród teczek odnalazł kilka ulotek jednego, konkretnego hotelu, w jej torebce zaś znajdowała się wizytówka z odpowiednim adresem. Teraz wystarczyło się tylko przygotować. Alicja wyjeżdżała z samego rana, on postanowił wyruszyć kilka godzin później.

Aby nie wzbudzać niczyich podejrzeń, Kacper podróżował pociągiem. Spakował kilka najpotrzebniejszych rzeczy, zarezerwował pokój w hotelu w pobliżu miejsca docelowego. Nie wiedział nawet, czy w nim zostanie, potrzebował jednak zapasowego planu. Kiedy wysiadł na dworcu, był już późny wieczór. Nie był pewien, czy będzie miał szansę złapać swoją żonę na gorącym uczynku, musiał jednak spróbować. Czy od razu założył romans? Oczywiście, że tak. Wyobrażał sobie jednak, że kochankiem Alicji jest wysoko postawiony biznesmen lub inna szycha z jej branży.

hotel.jpg
Fot. davit85/Getty Images

ZOBACZ TEŻ: “Uciekłam sprzed ołtarza. Cała wieś mnie przekreśliła, gdy dowiedziała się z kim”

Odkrycie Kacpra było niezwykle bolesne

Kiedy dotarł do hotelu, w którym miała nocować Alicja, od razu skierował się do restauracji. Chciał popytać kelnerów o swoją żonę, czy tu była, z kim i jak się zachowywała. Nie spodziewał się, że od samego progu usłyszy wdzięczny chichot swojej ukochanej. Rzeczywiście, kobieta siedziała przy jednym ze stolików i popijała lampkę wina. Jednak nie to zszokowało Kacpra. Nad jego żoną nachylał się jeden z kelnerów. Od razu było widać, że ze sobą flirtują.

- Co to ma znaczyć? Kto to jest?

- Kacper? Co ty tutaj robisz! Wyjdź stąd!

Pomiędzy małżonkami ponownie doszło do kłótni. Tajemniczy kelner od razu odsunął się z pola widzenia, inny pracownik zaczął jednak interweniować, aby sytuacja nie eskalowała. Wyprowadził Alicję i Kacpra z hotelu, gdzie mogli porozmawiać, nie przeszkadzając gościom.

- To ja haruję dzień i noc, zapewniam ci wszystkie błyskotki jakie sobie zamarzysz, sam wciskam się w niewygodne garnitury na każde twoje skinienie, a ty mnie zdradzasz z jakimś kelnerem?

- On przynajmniej mnie lubi. I szanuje! Co z tego że zarabia mniej pieniędzy, zresztą, to całkiem porządny hotel, na pewno dostaje wysokie napiwki. Nie jest to nawet tak ważne! Co mi z ciebie, wrednego i zarozumiałego, kiedy mogę w końcu z kimś porozmawiać?

Ta dyskusja trwała jeszcze chwilę, ale Kacper w końcu postanowił odpuścić. Rzucił obrączkę w pobliskie krzaki i oddalił się do hotelu, w którym wynajął swój pokój. Musiał ochłonąć. Zanim położył się do łóżka, usiadł jeszcze przy barze. Czeka go długa noc.