Gwiazdor TVN walczy z nowotworem. Niebywałe, co stało się tuż po założeniu zbiórki

Cała Polska śledzi obecnie walkę o zdrowie Adriana Szymoniaka z programu “Ślub od pierwszego wejrzenia”. Zaledwie wczoraj uruchomiono zbiórkę pieniędzy na jego leczenie. Niebywałe, co się stało.
Adrian Szymaniak walczy o zdrowie
Adrian Szymaniak wziął udział w 3. edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia”, gdzie związał się z Anitą Szydłowską. Przypomnijmy, że program to eksperyment społeczny, a uczestnicy dobierani są przez ekspertów i biorą ślub bez wcześniejszego osobistego poznania partnera.
Adrian i Anita to jedna z nielicznych par, która przetrwała i wciąż jest razem. Po programie zdecydowali się na wspólne życie, a owocami ich miłości są dzieci: Jerzy i Bianka.
W lipcu 2025 roku Adrian zaczął mieć problemy neurologiczne. Wystąpiły objawy takie jak silny ból głowy, mdłości, wymioty, halucynacje czy zaburzenia widzenia. Po diagnostyce lekarze zdiagnozowali u niego glejaka IV stopnia, czyli agresywnego nowotworu mózgu. Mężczyzna przeszedł operację usunięcia guza, ale niestety choroba nawróciła i wymaga kolejnej interwencji chirurgicznej oraz wdrożenia radioterapii i chemioterapii.
Zbiórka na leczenie Adriana
Żona Adriana aktywnie wspiera swojego ukochanego w tej trudnej sytuacji. Oboje otwarcie mówią o chorobie, relacjonują kolejne etapy leczenia i proszą o wsparcie – zarówno emocjonalne, jak i finansowe.
Adrian przyznaje, że diagnoza i choroba całkowicie zmieniły jego życie. Mimo trudności wraz z żoną starają się zachować nadzieję i siłę. Zmuszeni trudną sytuacją zwrócili się do swoich obserwatorów z ogromną prośbą.
Żeby rozpocząć terapię, potrzebujemy 240 tys. zł, a potem co miesiąc aż 120 tys. zł. Nie jesteśmy w stanie udźwignąć takich kosztów. Adrian stracił pracę tuż przed diagnozą — mówiła Szydłowska.
Niebywałe, co zrobili ludzie
Anita wystąpiła nawet w “Dzień Dobry TVN”, gdzie nie kryła swoich łez, mówiąc o swoim mężu, walczącym o zdrowie. Tego samego dnia w sieci pojawiła się zbiórka pieniędzy na leczenie Adriana.
Ponadto pojawiła się także informacja o zorganizowani specjalnej gali charytatywnej, z której pieniądze powędrują na leczenie mężczyzny.
Tymczasem okazuje się, że historia gwiazdora TVN poruszyła serca widzów, którzy wsparli go nie tylko ciepłymi słowami, ale także dobrowolnymi datkami. W niecałe 24 godziny udało się uzbierać ponad milion złotych, a kwota ta stale rośnie.
Niebywałe, jaką moc mają media społecznościowe, a Adrianowi życzymy dużo siły i szybkiego powrotu do pełni zdrowia.




































