Poruszające wyznanie gwiazdy "Królowych życia". Mówi o przyczynie śmierci Jacka Wójcika
Po śmierci Jacka Wójcika ruszyła fala wspomnień, ale też pytań. “Dżejk” z ”Królowych życia” miał 55 lat i jeszcze niedawno żartował przed kamerą. Teraz w sieci pojawiają się relacje bliskich i znajomych z programu. Jedna z gwiazd TTV wyjawiła, co mogło być przyczyną jego zgonu.
Jacek z "Królowych życia" nie żyje
W środę 1 października media obiegła zatrważająca informacja - Dagmara Kaźmierska opublikowała wówczas wpis, w którym wyjawiła, że Jacek Wójcik, który przez lata występował z nią w “Królowych życia”, nie żyje. “Dżejka” pożegnało wiele osób, w tym fani, którzy uwielbiali jego barwne historie i niesamowite przygody, które ukazywane były na szklanych odbiornikach.
ŻEGNAJ DŻEJK. Do zobaczenia w innym Świecie, Kochani. Dziś odszedł DŻEJK. Nie będzie Was już bawił. Miejmy Go wszyscy w pamięci wesołego i zwariowanego. Pomódlcie się za Niego. Dziękuję - napisała Dagmara Kaźmierska na Instagramie.
Spekulacje dotyczące śmierci Jacka Wójcika narastają
Tuż po tym, jak w sieci zamieszczono informacje związane ze śmiercią Jacka Wójcika, sieć zalało morze komentarzy. Internauci żegnali bohatera “Królowych życia”, wspominali niesamowite przygody, które przeżywał przed kamerami, zachwycali się jego nieposkromionym poczuciem humoru i dystansem do siebie i świata.
Nie zabrakło również dyskusji związanych z rzekomą przyczyną śmierci Jacka Wójcika. Pełni szoku internauci zastanawiali się, co mogło przyczynić się do jego zgonu, rozważając wiele opcji. Tę zażartą dyskusję zakończyła Laluna, ujawniając zatrważające szczegóły związane z odejściem bohatera “Królowych życia”.
Laluna ujawnia, co przyczyniło się do zgonu Jacka z "Królowych życia"
Informacje o śmierci Jacka Wójcika wstrząsnęły nie tylko widzami, którzy bacznie śledzili jego losy, prezentowane na szklanych odbiornikach. Poruszeni jego odejściem są także pozostali uczestnicy “Królowych życia”, w tym Edyta Nowak-Nawara czy Laluna. Ostatnia z nich postanowiła uchylić rąbka tajemnicy i wyjawiła, co, jej zdaniem, przyczyniło się do zgonu “Dżejka”.
Jest mi bardzo smutno, że Jacuś tak długo nic nie wiedział o tym, że jest tak ciężko chory. Może jeszcze był jakiś ratunek. Badajcie się kochani. Sama pójdę na szereg badań po tym wszystkim… Biedny nasz kochany Jacuś, tyle, co on nam dał radości, śmiechu, dobrego humoru, to nikt nie dał. Tęsknimy za tobą - napisała na InstaStory.
Nie jest to jednak koniec. Zaciekawieni internauci zaczęli wypytywać Lalunę, co dokładnie było przyczyną śmierci Jacka Wójcika. Celebrytka, choć zaznaczyła, że nie ma pojęcia, czy jego rodzina życzy sobie ujawnianie takich szczegółów, postanowiła zdradzić to, co wie na temat problemów zdrowotnych “Dżejka”.
Nie wiem, czy rodzina sobie życzy, aby mówić cokolwiek!!! Ale powiem tylko, że okropna choroba, która zabrała mi też mojego tatę w przeciągu miesiąca!!! Rak z przerzutami. Jacka też zabrało bardzo szybko, bo wcześniej nic nie wiedział, zemdlał i zabrali go, okazało się, ze już było za późno. Nie chcę więcej mówić, niech spoczywa w pokoju, Amen - napisała.
