Miał być mężem Kaźmierskiej! Zabrał głos po śmierci Jacka Wójcika. Łzy lecą ciurkiem

Król “drugiego planu” z „Królowych życia” nie żyje, a internet w sekundę wypełniły hołdy. Stacja TTV potwierdziła, że Jacek Wójcik zmarł 1 października. Na Instagramie pożegnała go Dagmara Kaźmierska, a jedną z najcieplejszych dedykacji dodał Daniel Żołek – ten sam, który w „Dagmara szuka męża” walczył (z humorem i dystansem) o serce królowej. Co wydarzyło się w ostatnich godzinach i jak branża reaguje na tę stratę?
Kim był „Dżejk” dla widzów i Dagmary?
„Dżejk” – tak mówili o nim fani – był w TTV mistrzem puenty i naturalności. Towarzyszył Dagmarze Kaźmierskiej w „Królowych życia”, a później pojawiał się także przy jej polsatowskim projekcie „Dagmara szuka męża”, gdzie z typową dla siebie lekkością komentował kandydatów do serca celebrytki.
Oficjalne potwierdzenie śmierci wydała TTV, żegnając go w poruszających słowach. W sieci sypnęły się wspomnienia – od współbohaterów po fanów, którzy znali „Dżejka” z ekranu, ale mieli wrażenie, że był „swój”.
Ostatnie pożegnania i głos Laluny
Choć przyczyna śmierci Jacka Wójcika nie została jeszcze oficjalnie podana, w mediach społecznościowych odezwała się Katarzyna „Laluna” Lirsz – jego dawna koleżanka z planu. Zasugerowała, że „okropna choroba… rak z przerzutami” zabrała go błyskawicznie: „wcześniej nic nie wiedział, zemdlał, a gdy go zabrali, było już za późno”. To słowa, które należy traktować jako relację bliskiej osoby – nie jako komunikat medyczny – ale dobrze pokazują, jak nagłe było to odejście.
TTV żegna go jako „mistrza w czerpaniu radości z każdego dnia”, co dla widzów brzmi jak podpis pod wspomnieniem wszystkich żartów, skoków do wody i spontanicznych akcji, którymi rozbrajał kamery. Zbiór pożegnań – od Dagmary Kaźmierskiej po Edytę Nowak-Nawarę – rośnie z minuty na minutę.
„Spoczywaj w pokoju”. Daniel Żołek wspomina Jacka
Wśród pożegnań wyróżnia się wpis Daniela Żołka – trenera personalnego i uczestnika „Dagmara szuka męża”, który w show z uśmiechem rywalizował o względy Dagmary Kaźmierskiej.
Odszedł Jacek Wójcik… Człowiek pełen energii, humoru i serca do ludzi. Na zawsze zostanie w naszej pamięci (…) Spoczywaj w pokoju – napisał i dodał czarne serce.
Ten prosty komunikat trafia w sedno, bo Wójcik był właśnie „energią i sercem”, które pchały każdy odcinek do przodu.


































