Marta i Maciej tworzyli zdecydowanie najbardziej emocjonującą parę ostatniej edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Choć obydwojgu zależało na zdobyciu w show miłości, ich charaktery ewidentnie się nie dopasowały, co doprowadzało do zgrzytów. Jak więc Marcie żyje się teraz? Uczestniczka opowiedziała o tym swoim fanom w mediach społecznościowych. Ci bardzo interesują się jej losem i są z nią w stałym kontakcie.
Losy Marty i jej programowego męża, Macieja, chyba najbardziej emocjonowały widzów ostatniego sezonu programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Choć obydwoje chcieli znaleźć miłość, ewidentnie nie zostali dobrze dobrani. Jak uczestniczka ocenia udział w show? W swoich mediach społecznościowych udostępniła długi wpis, w którym podsumowała całą, telewizyjną przygodę. Wyjaśniła przy okazji, czemu nie pojawiła się w odcinku specjalnym.
„Ślub od pierwszego wejrzenia” już od wielu edycji wzbudzał kontrowersje. Bohaterowie poznawali się na kilka chwil przed uroczystością, a później przez pewien czas żyli wspólnie jako małżeństwo. Okazuje się, że niektóre duety nie potrzebują wyznaczonego przez produkcję czasu do podjęcia ostatecznej decyzji. Maciej i Marta poznali się podczas 8. edycji programu, praktycznie jako mąż i żona. Życie w małżeństwie stawiało przed nimi wiele wyzwań, a widzowie obstawiali, czy dotrwają razem do finału. Jedna rozmowa rozwiała wszelkie wątpliwości.
Justyna i Przemek są jedną z par obecnie trwającej edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Choć widać po nich, że chcieliby ułożyć sobie życie, ciągle wychodzą jakieś kwestie, które mogą im to utrudnić. Telewidzowie twierdzą, że sprawę komplikuje Justyna. Można to wywnioskować z komentarzy pod fragmentami odcinków, które zostały opublikowane w mediach społecznościowych programu. Niektórzy wręcz sugerują, by Przemek uciekał jak najszybciej.
Marta i Maciek próbują ułożyć sobie życie w ramach nowego sezonu programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Choć obydwoje bardzo się starają, uczestniczka według wielu widzów wygląda, jakby ciągle jej coś nie pasowało. W mediach społecznościowych wytłumaczyła, z czego to wynika. Okazuje się, że powodem wcale nie są jej negatywne emocje. Uczestniczka wyjaśniła, że wcale nie chodzi ciągle smutna, zła czy obrażona. Skąd więc taki wyraz twarzy? Powód jest bardzo błahy.
Marta Podbioł dała się poznać w programie „Ślub od pierwszego wejrzenia” jako kochająca mama małego Rysia, szukająca odpowiedniego partnera. Gdy okazało się więc, gdzie pracuje, część widzów mogła być mocno zaskoczona. Uczestniczka show wyjawiła jakiś czas temu za pośrednictwem mediów społecznościowych, że zmieniła pracę. Teraz ma dosyć niepopularne stanowisko.
Jedną z uczestniczek obecnie emitowanego sezonu programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” jest Marta. Ta ostatnio przeszła imponującą metamorfozę, której efektami pochwaliła się w mediach społecznościowych. Wyjaśniła, dlaczego się na to zdecydowała. W sieci spekulowano bowiem, że kobieta zdecydowała się na zmiany, ponieważ nie była zadowolona ze swojego wyglądu, a dodatkowo jej samooceny nie poprawiał programowy mąż, który nietypowy i niezbyt miły sposób ją „komplementował”.
Widzowie stacji TVN są świadkami trwania 8. edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Jedna z par wzbudziła szczególne emocje, a sieć zalały setki komentarzy. Mowa o Maćku, który zdobył się na kilka zdań, które wzbudziły nie tylko w jej żonie, ale również oglądających program, negatywne emocje. W sieci wybuchła prawdziwa burza, kiedy Maciek zwrócił się do swojej żony „mortadelko”. Oliwy do ognia dodały komentarze związane ze stylem ubierania się Marty.
Ostatnia edycja programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” okazała się miłosnym fiaskiem. Choć show oglądało się ciekawie, żadna z par nie związała się ze sobą na dłużej. Największe kontrowersje pojawiły się wokół Kamila i Agnieszki. Jak dziś się dogadują? Mężczyzna urządził ostatnio na swoim Instagramie sesję pytań i odpowiedzi. Jeden z ciekawskich internautów zapytał go o jego relacje z programową żoną. Jak zdradził Kamil, zdarza mu się z nią rozmawiać.
Ostatnia edycja programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” budziła wiele emocji. Zachowanie uczestników rodziło wiele sprzeciwu u internautów, a żadna z par nie przetrwała. Teraz Kamil przekazał zadziwiające wieści. Kamil z Włocławka i Agnieszka z Białegostoku z początku sprawiali wrażenie, jakby byli jedną z najbardziej udanych par tego sezonu. Niestety, sprytni internauci odkryli, że para rozstała się dość szybko.
Siódmy sezon programu TVN „Ślub od pierwszego wejrzenia” nie należał do udanych. Wszystkie związki zakończyły się rozstaniem i czekają obecnie na rozwód. To, jak trzy uczestniczki postanowiły świętować tę okazję, całkowicie zaskoczyło wszystkich. Ostatnia edycja serialu TVN, w którym uczestników dobiera w pary zespół ekspertów, okazał się całkowitą klapą, spotkał się też z ogromem krytyki. Żaden ze związków nie przetrwał.
Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak to uczestnicy programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Uczucie pary przetrwało – doczekali się nawet dwójki dzieci. Niedawno ich synek doświadczył jednak czegoś bardzo nieprzyjemnego. Anita i Adrian wzięli udział w trzeciej edycji małżeńskiego show TVN. Już w programie wydawali się najlepiej dobraną parą. Okazuje się, że ich uczucie przetrwało próbę czasu. Co dzieje się teraz w ich życiu?
Kamil Borkowski ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” w oryginalny sposób poinformował, że wciąż jest do wzięcia. Mężczyzna nie poddaje się w poszukiwaniach wybranki serca. Za nami już siódma edycji programu, który w wielu widzach budzi ogromne emocje. Szczególnie finałowy odcinek odbił się głośnych echem wśród internautów, którzy krytykowali zachowania niektórych z uczestników. Telewidzowie nie obdarzyli sympatią Kamila, który niedługo po odejściu kamer opuścił Agnieszkę, pomimo zapewnień, że chce kontynuować małżeństwo. Mężczyzna nie zamierza się jednak poddawać i poinformował, że nadal szuka wybranki.
„Ślub od pierwszego wejrzenia” dla niewielu par zakończył się do tej pory szczęśliwym małżeństwem. Jak było w przypadku uczestników dopiero zakończonej, siódmej edycji? Finał wzbudził emocje wśród widzów, głównie przez to, co zrobił Kamil. Mężczyzna był bowiem związany z Agnieszką. Po poprzednich odcinkach mogło się wydawać, że to właśnie oni są najbliżej ustatkowania się w małżeństwie.
Program „Ślub od pierwszego wejrzenia” budzi wiele kontrowersji. Z pewnością sytuacja, przez jaką przechodzą obecnie Oliwia Ciesiółka i Łukasz Kuchta, uczestnicy czwartej edycji, przywoła jeszcze więcej wątpliwości dotyczących show. Obecnie można oglądać 7. edycję programu. Nowe odcinki emitowane są w każdy wtorek o godzinie 21:40 na kanale TVN. Czy perypetie Łukasza i Oliwii zniechęcą potencjalnych przyszłych uczestników?
Aneta i Robert Żuchowscy są jedną z tych par, dla których program „Ślub od pierwszego wejrzenia” okazał się jedną z najlepszych decyzji w życiu. Dziś bowiem tworzą już szczęśliwą rodzinę, którą mają zamiar powiększyć. Opowiedziała o tym sama Aneta w rozmowie z portalem „Co za tydzień”. Jedno dziecko jej nie wystarcza?
W jednym z ostatnich odcinków programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” mogliśmy zobaczyć, jak na ślubnym kobiercu stanęli Dorota i Piotr. Teraz kobieta zdecydowała się zabrać głos w tej sprawie. Wyjawiła, że ma zastrzeżenia odnośnie montażu. „Ślub od pierwszego wejrzenia” to format, który już od 2016 roku zdobywa serca widzów w całej Polsce. Obecnie możemy podziwiać już siódmy sezon reality show, a widzowie poznali trzy pary, których losy będą śledzić w najbliższych odcinkach. Adrian i Anita, Agnieszka i Wojciech, a wreszcie Piotr i Dorota stanęli już na ślubnych kobiercach. Zwłaszcza ceremonia tych ostatnich wzbudziła zainteresowanie. Przyszli mąż i żona zobaczyli się po raz pierwszy i… nie wiedzieli, jak się mają przywitać. Piotr opowiadał o momencie zawahania się, jednak ostatecznie skradł pannie młodej pocałunek. Oboje byli pozytywnie zaskoczeni swoim wyglądem.
Ekipa „Dzień dobry TVN” odwiedziła mieszkanie bohaterów programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. W domu uczestników pojawiło się wiele zmian m.in.: dodatkowy członek rodziny. Agnieszka Łyczakowska i Wojciech Janik byli uczestnikami czwartej edycji zaskakującego show Ślub od pierwszego wejrzenia. Bohaterowie programu poznają swoich małżonków dopiero w czasie uroczystości zaślubin. Po miesiącu wspólnego życia para decyduje czy zostaje dalej w trwałym związku. Bohaterowie czwartego sezonu Ślubu od pierwszego wejrzenia od początku stanowili zgrany duet. Para po zakończeniu programu pozostała małżeństwem i niedawno zaprosiła ekipę Dzień dobry TVN do swojego nowego domu. W życiu zakochanych pojawiło się wiele zmian.
Producenci programu Ślub od pierwszego wejrzenia przygotowali dla widzów odcinek specjalny, w którym uczestnicy z poprzednich edycji opowiadali, jak ułożyło im się życie po tej przygodzie. Nie wszyscy mogli być z niej zadowoleni. Paweł i Kasia zdecydowali się na rozwód, bo w ich przypadku ślub nie zaowocował miłością. Po czasie nie wypowiadali się o sobie w zbyt przychylnych słowach.
Aneta i Robert Żuchowscy, bohaterowie programu TVN „Ślub od pierwszego wejrzenia” wreszcie zdradzili, jak nazywa się ich pierwsze dziecko. Imię, jakie wybrali, jest bardzo oryginalne. Robert i Aneta poznali się w programie TVN – byli jedną z par, których losy potoczyły się szczęśliwie. Od prawie roku są szczęśliwym małżeństwem, a niedawno na świat przyszło ich pierwsze dziecko.
„Ślub od pierwszego wejrzenia” to reality show, które wciąż cieszy się ogromną sympatią telewidzów. Nawet po zakończeniu danej edycji, fani wciąż sprawdzają, co słychać u ich ulubionych uczestników. Okazało się, że Kasia przeszła ogromną przemianę. Kasia z szóstej edycji popularnego programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” cieszy się obecnie sporą popularnością i liczbą obserwujących jej profile w mediach społecznościowych. Gwiazda pochwaliła się swoim odmienionym wyglądem i zdradziła sekret swojej sylwetki.
Ślub od pierwszego wejrzenia to kontrowersyjny program, którego każdy sezon kończy się różnie. Agnieszka i Wojtek są jednak przykładem pary, której wspólne życie po show świetnie się ułożyło. Nie tylko utrzymali swój związek małżeński, ale także zdecydowali się na dziecko. Wczoraj, dokładnie 4 stycznia 2022 roku, Agnieszka urodziła córeczkę. Jak ma na imie dziewczynka?
Ślub od pierwszego wejrzenia to jeden z tych programów, który dla uczestników może zakończyć się wspaniale albo fatalnie. Akurat Aneta i Robert z pewnością mogą zaliczyć się do tej grupy ze szczęśliwym zakończeniem. Para już po programie, za pomocą swoich mediów społecznościowych, regularnie informuje o tym, jak dobrze rozwija się ich relacja. Teraz przekazali wiadomości o wejściu na jej kolejny etap.
Mimo że nie wszystkie historie uczestników tegorocznej edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” zakończyły się pomyślnie, do grona szczęśliwych małżonków z pewnością zaliczyć można Anetę i Roberta. Para postanowiła też pójść krok dalej, o czym poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Ślub od pierwszego wejrzenia to jeden z najpopularniejszych programów, który cieszy się ogromną sympatią widzów. Właśnie zakończyła się 6. edycja hitu, a para, która zadecydowała o pozostaniu w małżeństwie to Aneta i Robert. Świeżo upieczona małżonka opublikowała na Instagramie prywatne zdjęcie, które wprawiło fanów w osłupienie. Aneta i Robert od początku zapałali do siebie dużą sympatią i złapali dobry kontakt. Teraz tworzą szczęśliwe małżeństwo.
Mimo że eksperci hitu stacji TVN „Ślub od pierwszego wejrzenia” dobierają pary na podstawie dziesiątek wytycznych, w wielu przypadkach różnice charakterów (i nie tylko) okazują się nie do pogodzenia. Tak stało się również w przypadku Kasi i Pawła – uczestników 6. edycji show. Podczas finałowego odcinka programu para zgodnie przyznała, że zamierza kontynuować związek. Już po miesiącu okazało się jednak, że Kasia zmieniła decyzję. Oliwy do ognia dodało zaś pytanie jednej z internautek, dotyczące alimentów.
Ślub od pierwszego wejrzenia to program, który cieszy się dużą popularnością wśród widzów, podobnie jak jego uczestnicy, którzy po udziale w produkcji wciąż są w centrum zainteresowania opinii publicznej. Ostatnio dowiedzieliśmy się, co słychać u Ani – bohaterki drugiej edycji. Sporo zmieniło się w jej życiu w ciągu ostatnich trzech lat. Życie uczestników Ślubu od pierwszego wejrzenia często zmienia się diametralnie po udziale w programie.
Uczestniczka najnowszej edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” była gościem w DDTVN. Niestety podczas jej wywiadu miała miejsce potworna wpadka. W programie DDTVN można zobaczyć najróżniejszych gości. Od specjalistów w danych dziedzinach, przez gwiazdy, a kończąc na uczestnikach popularnych show telewizyjnych. Tym razem na kanapie w studiu zasiadła Iza, która wzięła udział w piątej edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Co ciekawe towarzyszyła jej mama, a nie partner wybrany przez specjalistów odpowiedzialnych za dobieranie par w show. Dodatkowo to właśnie brak Kamila był powodem wpadki, jaką zaliczyła Iza.