Wstrząsające konsekwencje. Rynkowski ledwo pochował żonę, a teraz mierzy się z POWAŻNYMI zarzutami

Ryszard Rynkowski przeżywa niezwykle trudny okres - niedawno pożegnał swoją żonę, a teraz musi zmierzyć się z zarzutami prokuratorskimi. Artysta został oskarżony o prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu i spowodowanie kolizji. Do zdarzenia doszło 14 czerwca w Zbicznie. Prokuratura skierowała akt oskarżenia do sądu - co grozi wokaliście?
Ryszard Rynkowski ma poważne problemy
W połowie czerwca Ryszard Rynkowski miał wypadek drogowy - według doniesień prokuratorskich prowadził samochód pod wpływem alkoholu i doprowadził do kolizji.
Do niedawna trwały postępowania, a 30 września akt oskarżenia trafił do sądu.
Sprawa jest poważna, bowiem artysta może stanąć przed sądem za wykroczenie lub przestępstwo związane z jazdą pod wpływem alkoholu, co wiąże się z możliwością kary pozbawienia wolności do trzech lat.
Dodajmy do tego tragedię osobistą - 18 września świat obiegła informacja o śmierci jego żony, Edyty Rynkowskiej. Jak wynika z informacji podanych przez prokuraturę, bezpośrednią przyczyną zgonu była niewydolność oddechowo-krążeniowa spowodowana pęknięciem żylaków przełyku.
Obrońca Ryszarda Rynkowskiego przedstawił pewną teorię
Ryszard Rynkowski nie pozostał bierny. Na łamach portalu JastrząbPost pojawiło się oświadczenie, w którym wokalista przeprosił fanów:
Drodzy Fani, chciałem wszystkich Was najmocniej przeprosić za zdarzenie z dnia 14 czerwca 2025 roku. Zdaję sobie sprawę z tego, że zawiodłem wielu z Was, szczególnie wspaniałą opolską publiczność. Obiecuję, że sytuacja ta stanowić będzie dla mnie lekcję, z której wyciągnę odpowiednie wnioski - przekazał.
Obrońca Ryszarda Rynkowskiego, mecenas Adam Kozioziembski, w rozmowie z “Faktem” zwrócił uwagę na potencjalne wątpliwości - na przykład co do momentu, w którym artysta rzeczywiście prowadził pojazd. Istnieje sugestia, że alkohol mógł zostać spożyty po kolizji.
Stężenie alkoholu, które jest w zarzucie, najprawdopodobniej nie odpowiada stężeniu, jakie mogło być w organizmie w chwili prowadzenia pojazdu. Między czasem, kiedy miał prowadzić samochód, a czasem zatrzymania, minęło około półtorej godziny -tłumaczył.


Co może grozić Ryszardowi Rynkowskiemu?
30 września 2025 roku akt oskarżenia został skierowany do sądu. Prokuratura Rejonowa w Brodnicy potwierdziła, że Ryszard Rynkowski usłyszał zarzuty zgodnie z art. 178a §1 Kodeksu karnego - czyli prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości.
Prok. Rafał Ruta z Prokuratury Okręgowej Toruniu w rozmowie z “Super Expressem” wyjaśnił, że Ryszardowi Rynkowskiemu za taki czyn grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Dodatkowo możliwe jest orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów - i to do 15 lat. Niewykluczone jest jednak załagodzenie kary.




































