Tak wygląda ciało, które za długo leży w chłodni. Aż sam grabarz się wzdrygnął
Taki widok mógłby wstrząsnąć niejedną osobą. Jak może wyglądać ciało, które zbyt długo leży w chłodni? O takiej sytuacji postanowił odpowiedzieć grabarz, który regularnie udziela się na platformie TikTok i opowiada o trudach takiej pracy.
Mity dotyczące rozkładu ciała
Grabarz Robert jest bardzo dobrze znany wśród polskich użytkowników TikToka. Nagrywa krótkie filmy, w których rzetelnie opowiada o tym, jak wygląda praca grabarza , Edukuje o procesie rozkładania się ludzkiego ciała i obrazowo przedstawia szczegóły takiego procesu. Obecnie na koncie posiada prawie 250 tysięcy obserwatorów. Chętnie odpowiada także na pytania stawiane przez widzów. Nie unika nawet najbardziej kontrowersyjnych tematów , oswajając ludzi z tematem śmierci i pochówku.
Kim jest grabarz Robert?
Pan Robert wprowadził widzów w temat, obalając mity na temat rozkładu ciała, które nadal panują wśród ludzi. Okazuje się, że w rozkładającym się ciele zachodzi wiele procesów, o których mówi się niewiele. Jest to między innymi pleśnienie, zapadanie się oczu, sinienie. Wbrew panującemu przekonaniu, ciała pochowanego w zamkniętej trumnie nie zjadają całkowicie robaki. Kilka metrów pod ziemią, w beztlenowych warunkach nie są w stanie się utrzymać. Oczywiście, zdarza się, że jakieś insekty dostaną się do środka, jednak nie zagnieżdżą się tam na dłużej.
Podczas rozkładu temperatura ciała może dochodzić nawet do 55 stopni, dlatego niezbędne jest to, aby umieścić je w chłodni, zapobiegając procesowi rozpadu. Jak może wyglądać ciało, które leży w takim miejscu zbyt długo?
ZOBACZ TEŻ: Ciała uczestniczki "Top model" i jej męża ledwo można było rozpoznać. Straszny fetor
Grabarz wzdrygnął się opowiadając o takich zwłokach
Według grabarza temat tego, jak wygląda nasze ciało w stanie rozkładu, nie powinien być ukrywany, czy wyciszany. Pomimo, że często są to bardzo trudne widoki, które mogą powodować dreszcze, sam opowiada o tym szczegółowo na swoim profilu. Wyjaśnił, że ciało, które leży długo w chłodni, jest po prostu spleśniałe, pojawiają się specyficzne plamy opadowe.
Aby zapobiegać takim procesom, przeprowadza się specjalną procedurę balsamacji, która wymienia płyny ustrojowe na ciecz na bazie formaliny. Po takim zabiegu wygląda się jak podczas snu — bez zasinień czy innych charakterystycznych oznak rozkładu.