Ameryka znów mówi o grzybie atomowym — i to nie w metaforze. Donald Trump ogłosił, że USA po 33 latach wracają do testów broni jądrowej. W najnowszym wydaniu „Faktów” podkreślono, że to sygnał do Moskwy i Pekinu, a jednocześnie polityczny fajerwerk przed kamerami. Brzmi groźnie, ale co to znaczy w praktyce i dla gwiezdnego światka, który kocha wielkie gesty?