Cichy kościół na Saskiej Kępie, prośba rodziny o spokój i ostatnia droga na Powązki. Pogrzeb Stanisława Soyki odbywa się w wyjątkowych okolicznościach – z państwową oprawą, ale bez celebryckiego zgiełku. Mamy szczegóły ceremonii i kulisy decyzji bliskich. Jedna osoba pojawiła się w dość ciekawym stroju.