Choć w naszym kraju walka z powodzią trwa już prawie od tygodnia, koszmar się nie kończy. Wręcz przeciwnie, dla niektórych dopiero się zaczyna. Wrocławianie od kilku dni żyją w napięciu, oczekując na falę kulminacyjną. Ta powoli wpływa do miasta i już robi swoje.
        Minął kolejny dzień, podczas którego Polacy walczyli z wielką wodą. Fala wezbraniowa zbliża się do Wrocławia. Dobra wiadomość jest taka, że ma być mniejsza niż początkowo prognozowano. Mieszkańcy już szykują się na walkę z powodzią. Gromadzą nie tylko zapasy żywności i wodę pitną.
        Tragiczny przełom w sprawie zniknięcia 24-letniego mieszkańca Wrocławia. Chłopak wyszedł z klubu i zadzwonił do partnerki, przekazał jej krótką informację. To były ostatnie słowa, które od niego usłyszała, 24-latek nigdy nie wrócił już do domu. Teraz policja dokonała wstrząsającego odkrycia.Minęły niemal 3 tygodnie, odkąd 24-letni Bartosz opuścił dom i udał się do klubu. Tuż przed zniknięciem zadzwonił do partnerki, później jego telefon zamilkł. Dramatyczny finał poszukiwań.