Immunitet zdjęty, a w korytarzach władzy robi się cicho — słychać tylko szelest uchwał i krótkie komunikaty. W ślad za decyzją Sejmu prokuratorzy sięgają po plik zarzutów, a służby szykują się do ruchu. Równolegle internet rozkręca memiczny wir, który nadaje sprawie tempo. Co wydarzy się, gdy urzędowa powaga zderzy się z logiką virali i decyzją sądu?
Uchylenie immunitetu Zbigniewa Ziobry staje się iskrą, od której płonie sieć i polityczne kuluary. Sejm wyraża zgodę na ściganie i potencjalny areszt, a prokuratura ma już przygotowany, obszerny wniosek. W tym napięciu pojawia się post z Internetu: nagranie, metafora i miska „żurku”. Czy żart okaże się tylko memem, czy zapowiedzią realnych zdarzeń?