Wyszukaj w serwisie
styl życia programy dzieje się z życia wzięte
Lelum.pl > Dzieje się > Była godzina 19:02, a w faktach padło mrożące zdanie. Prowadząca aż zaniemówiła
Kamil  Świętek
Kamil Świętek 09.11.2025 19:42

Była godzina 19:02, a w faktach padło mrożące zdanie. Prowadząca aż zaniemówiła

Była godzina 19:02, a w faktach padło mrożące zdanie. Prowadząca aż zaniemówiła
Fot. Fakty TVN

Dzisiejsze Fakty TVN już o 19:02 wstrząsnęły widzami. „Mrożące” zdanie, wypowiedziane spokojnym głosem prowadzącej. Jedna informacja, którą jednocześnie słyszą miliony, wyznacza wieczorny rytm rozmów – od domów po newsroomy. Stawką są poważne zarzuty, o których teraz będą huczeć media. Co dokładnie się wydarzyło i co może wydarzyć się jutro?

Decyzja, która uruchomiła lawinę

Sejm uchylił immunitet Zbigniewa Ziobry i dał zielone światło na jego zatrzymanie oraz tymczasowy areszt – to jest moment, który ustawia scenę na kolejne ruchy prokuratury i służb Sejm uchylił immunitet Zbigniewa Ziobry i wyraził zgodę na jego zatrzymanie oraz tymczasowe aresztowanie. W tle wieczorne wydanie Faktów przypomina, że ta informacja nie wybrzmiewa w próżni – dociera do masowej widowni z ust prowadzącej Anity Werner. 

Chwilę później padają liczby i zapowiedzi: Prokuratura Krajowa szykuje 26 zarzutów w sprawie Funduszu Sprawiedliwości – to ramy, które porządkują śledztwo i oczekiwania opinii publicznej Prokuratura Krajowa zapowiedziała przedstawienie 26 zarzutów w sprawie Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze. Wykonanie decyzji o zatrzymaniu powierzono funkcjonariuszom ABW, co pokazuje wagę operacyjną sprawy i tempo, którego oczekują instytucje Wykonanie postanowienia o zatrzymaniu Zbigniewa Ziobry powierzono funkcjonariuszom ABW.  Tymczasem sam Ziobro informuje, że jest poza krajem – wskazuje Budapeszt jako miejsce pobytu, co dodaje wątku międzynarodowego i praktycznych pytań o terminy Zbigniew Ziobro przekazał, że przebywa za granicą, wskazując na Budapeszt jako miejsce pobytu. . Z tak ustawioną mapą zdarzeń przechodzimy do sedna: co dokładnie kryje się pod listą zarzutów i jak odbiło się to w eterze.

Nazwane po imieniu: zarzuty i echo w mediach

Komunikat Prokuratury Krajowej o 26 punktach związanych z Funduszem staje się paliwem dla wieczornych wydań i pasków – redakcje mówią o możliwym sprzeniewierzeniu ogromnych środków publicznych, a studio układa to w klarowną opowieść. Wiele redakcji informuje, że Zbigniew Ziobro sprzeniewierzył ogromne środki z Funduszu Sprawiedliwości. 

Tymczasem w materiale Faktów padają konkretne pytania i migają plansze – od osi czasu po sumy, które trafiają do pamięci jak dźwięk uderzającej pałeczki o gong. Tak ułożone treści budują masowy rezonans i presję na wyjaśnienia, ale też precyzują pola odpowiedzialności – od decyzji o wydatkach po nadzór polityczny. 

Skoro zarzuty zostały nazwane, kolejne godziny należą do prawników i polityków – i do jednego słowa, które wraca jak bumerang: ułaskawienie.

Rynek reakcji: ułaskawienie na ustach wszystkich, ale…

To zderzenie dwóch interpretacji i jednego wspólnego ograniczenia. Sąd Najwyższy przypomina, że łaska dotyczy wyłącznie prawomocnie skazanych, a Trybunał Konstytucyjny dodaje: można mówić o abolicji indywidualnej, lecz nie o burzeniu prawomocnych wyroków – ramy są więc ciasne, nawet jeśli debata polityczna jest głośna. Sąd Najwyższy stwierdził, że prawo łaski stosuje się wyłącznie wobec prawomocnie skazanych osób. 

Nie można ułaskawić niewinnego - powiedział mec. Piotr Milik.

To zdanie krąży dziś po antenach jako refren sporu, ale konkrety przychodzą z Kancelarii Prezydenta: na tym etapie ułaskawienie nie wchodzi w grę, bo nie ma nawet formalnie przedstawionych zarzutów. Na marginesie politycznej szermierki pojawia się też riposta rządu: służby informują prezydenta, więc nie ma mowy o próżni komunikacyjnej To nieprawda, że służby specjalne nie przekazują informacji prezydentowi. W tle wciąż świeży jest spór o granice prerogatywy – przypomniany kazus Kamiński–Wąsik, w którym dokument łaski pojawił się dopiero po osadzeniu. Z takim kompasem prawnym pozostaje pytanie: co teraz może wydarzyć się najpierw, a co w ogóle nie jest dziś możliwe.

Zawieszenie na jednym pytaniu

Najbliższe kroki wyglądają technicznie, ale to one będą dyktować tempo: wykonanie decyzji o zatrzymaniu przez ABW, formalne ogłoszenie zarzutów przez Prokuraturę Krajową i procesowe decyzje sądu – bez przestrzeni dla ułaskawienia na tym etapie Wykonanie postanowienia o zatrzymaniu Zbigniewa Ziobry powierzono funkcjonariuszom ABW. 

Gong już uderzył. Teraz liczą się odpowiedzi, które dopiero padną – a w ciszy po serwisie słychać jeszcze to jedno pytanie: jak Fundusz Sprawiedliwości zostanie rozliczony, zanim znów ktoś sięgnie po słowo „łaska”.

Wybór Redakcji
najbogatsza gmina
To najbogatsza gmina wiejska w Polsce. "Polski Kuwejt" będzie jeszcze bogatszy
InPost
Prezenty na ostatnią chwilę? Nadaj paczkę przez Paczkomat!
stół wigilijny
Gdzie wyrzucać ości po rybie? Jeden błąd może Cię słono kosztować. Zasady segregacji są jasne
Niedoceniana, a genialna. Lekarze mówią o niej coraz częściej. Wspiera jelita, wątrobę i poziom cukru
właściwości zdrowotne cykorii
dlaczego warto jeść cykorię? Fot. Canva
To warzywo coraz częściej pojawia się w zaleceniach dietetyków – i słusznie. Cykoria, znana głównie z sałatek i „kawy zbożowej”, może realnie wspomagać perystaltykę jelit, poprawiać tolerancję glukozy i chronić wątrobę. W czasach, gdy coraz więcej osób zmaga się z zaparciami, insulinoopornością i niealkoholowym stłuszczeniem wątroby, regularne spożycie cykorii może stać się prostym, naturalnym wsparciem profilaktyki.Cykoria to jedno z najbogatszych naturalnych źródeł inuliny, prebiotyku, który wspiera pracę jelit i mikrobiotęBadania wskazują, że korzeń cykorii może poprawiać tolerancję glukozy i zmniejszać insulinooporność u osób z ryzykiem cukrzycy typu 2Warzywo to może wspomagać wątrobę i uzupełniać niedobory błonnika w diecie, co czyni je cennym składnikiem codziennego menu
Czytaj dalej
Nie żyje aktorka “Klanu” i "M jak miłość". Pogrzeb odbył się w tajemnicy
świeczka
Nie żyje aktorka “Klanu” i “Zakazanych piosenek”. W polskim środowisku artystycznym ze smutkiem przyjęto wiadomość o śmierci Haliny Jabłonowskiej-Garzteckiej, aktorki filmowej i teatralnej, która odeszła w wieku 94 lat. Artystka, znana widzom przede wszystkim z ciepłych i autentycznych ról drugiego planu, zmarła 23 października 2025 roku. Jednak to, co najbardziej poruszyło opinię publiczną, to fakt, że informacja o jej odejściu ujrzała światło dzienne dopiero po pogrzebie. Ostatnie pożegnanie artystki, która do samego końca pozostawała aktywna, miało miejsce na Cmentarzu Czerniakowskim w Warszawie 7 listopada.
Czytaj dalej