Dom porwała woda, córka szuka rodziców. "Stronie Śląskie już w połowie nie istnieje"
Sytuacja powodziowa dramatycznie się rozwija. Prąd okazał się tak silny, że zmył jeden z domów z powierzchni ziemi. Zrozpaczona córka poszukuje rodziców, którzy mieszkali dokładnie w tym budynku, który został podmyty w Stroniu Śląskim.
Woda niszczy budynki
Woda zalewa kolejne miejscowości i pociąga za sobą ogromne dramaty lokalnej ludności. Nie chodzi już tylko o całkowicie niszczony dobytek, ale o ludzkie życie. Pani Kamila z Kłodzka poszukuje swoich rodziców w Stroniu Śląskim, gdzie dom zmyła woda. Kobieta próbuje dostać się do miejscowości, chociaż jest to bardzo utrudnione. Ciągle wierzy, że jej rodzice żyją i się odnajdą.
Zrozpaczona córka szuka rodziców
Wiesława i Henryk Król. Jeżeli ktoś ich gdzieś zobaczy, to błagam o kontakt i przekazanie, że jak tylko drogi będą przejezdne, to przyjadę po nich! - Rozpaczliwie apeluje w swoich mediach społecznościowych pani Kamila.
Kobieta ma ogromną nadzieję, że jej rodzice zdołali uratować się przed ogromną falą, która pozbawiła ich dachu nad głową. W tamtych rejonach nie działa zasięg w telefonach komórkowych, dlatego tak trudno jest się jej skontaktować z rodziną. Przekazała jednak, że nie wzięli udziału w zarządzonej ewakuacji.
Pani Kamila toczy walkę z czasem
Pani Kamila nieustannie publikuje nowe posty, w których aktywnie poszukuje informacji na temat swoich rodziców. Pierwszy post wstawiła 15 września z samego rana.
Zmyło dom moich rodziców w Stroniu. Błagam o informację czy ktoś wie, czy dali radę uciec? - napisała wówczas na swoim profilu na Facebooku.
Cztery godziny później pojawił się kolejny dramatyczny wpis. Córka już poszukuje nowego schronienia dla rodziców, którzy do tej pory niestety się nie odnaleźli.
Nadal mam nadzieję, że moim rodzicom udało się uciec z zawalonego budynku. Natomiast Stronie Śląskie już w połowie nie istnieje, a oni będą bezdomni. Szukam dla nich mieszkania do wynajęcia. Stronie Śląskie bądź Kłodzko
W komentarzach pod wpisami Pani Kamili pojawia się wiele pokrzepiających komentarzy. Mamy wielką nadzieję, że sprawa zakończy się dla tej rodziny szczęśliwie. Informacje można zostawiać na profilu Kamili na Facebooku.