Lelum.pl Dzieje się Jest ich garstka w Polsce. Chowają kury w jeziorze, nie piją nawet herbaty
Fot. unsplash.com

Jest ich garstka w Polsce. Chowają kury w jeziorze, nie piją nawet herbaty

31 lipca 2024
Autor tekstu: Sylwia Kropiewnicka

Pomimo tego, że na całym świecie są ich miliony, w Polsce jest ich jedynie garstka. Niegdyś najwięcej można było ich spotkać w małej miejscowości na Mazurach. Obecnie jednak żyją głównie w miastach. Przeszkadza im szczególnie polski brak tolerancji.

Mormoni opanowali niegdyś wieś na Mazurach

Mormonów w Polsce nie ma zbyt wielu. Mimo że obecnie żyją głównie w miastach, niegdyś opanowali jedną z mazurskich wsi. Zełwągi leżą na trasie pomiędzy Mikołajkami a Mrągowem. To właśnie tam przed laty mormoni chowali kury w jeziorze.

W obecnych czasach największy odsetek polskich mormonów żyje w Warszawie. Jednak można ich spotkać także w Katowicach, Łodzi, Bydgoszczy i Wrocławiu. 10 lat temu polska społeczność mormonów liczyło 1200 osób. To nic w porównaniu z tym, ilu było ich dawniej.

Przepiękna blondynka z Polski wyszła za Araba. Oto co później opowiadała
Tak mieszkają pięcioraczki z Horyńca. Na sam widok aż ściska, a kuchnia?

Krótka historia mormonów w Polsce

Po pierwszej wojnie światowej większość mieszkańców Zełwągów należała do Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich. Stało się to za sprawą jednego z miejscowych kupców. Fritz Fischer, będąc w Berlinie, dał się przekonać mormońskim misjonarzom. Następnie po powrocie do Polski zaczął nawracać swoich sąsiadów. Wówczas ludzie masowo zaczęli przyjmować chrzest poprzez całkowite zanurzenie się w mazurskich jeziorach.

Władze komunistyczne nie ułatwiły jednak mormonom życia w wierze. Wówczas zaczęli oni przenosić się za granicę lub do większych miast. W taki sposób pojawili się w największych polskich ośrodkach miejskich.

Jak żyją mormoni?

Kościół mormoński zdobywa nowych wyznawców, dzięki pracy misjonarzy. Są oni rozsiani po całym świecie. Bycie takim mormońskim misjonarzem to w tej religii prawdziwy zaszczyt. W Polsce łatwo można ich rozpoznać po blaszce z identyfikatorem. Szerzenie zasad wiary i nauka języków to ich podstawowe zajęcie. Wyjazd na misję w ich kulturze trwa około dwóch lat.

Dla siebie mamy tylko jeden dzień w tygodniu, wtedy możemy pozałatwiać swoje sprawy i nieco odpocząć - tłumaczy dla portalu Onet.pl jedna z mormońskich sióstr nauczająca w Polsce.

Jak się okazuje, Kościół mormoński jest jednym z najszybciej rozwijających się na całym świecie. Misjonarki w rozmowie z Onetem przyznały, że Polacy zazwyczaj nie chcą z nimi rozmawiać.

"Po integracji wracałam taksówką z szefem. Zamiast do męża, pojechałam do niego. Nie mogę na siebie patrzeć"
"Ładowałam pieniądze w jego naukę, a on związał się z kasjerką. Ona zniszczy mu przyszłość"
Obserwuj nas w
autor
Sylwia Kropiewnicka

Jestem absolwentką Dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Pisanie to moja największa pasja. Uwielbiam też śpiewać i podróżować. Jestem fanką dobrej muzyki. Dzień zawsze zaczynam od filiżanki kawy. 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@lelum.pl
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy