Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Łzy w „Dzień dobry TVN”. Gość nie dał rady podczas rozmowy, nagle załamał mu się głos
Aleksandra Gadzińska
Aleksandra Gadzińska 23.03.2022 13:39

Łzy w „Dzień dobry TVN”. Gość nie dał rady podczas rozmowy, nagle załamał mu się głos

Dzień Dobry TVN
Kadr z programu „Dzień dobry TVN” 23.03.2022

W studio „Dzień dobry TVN” zagościła wyjątkowa persona. Z gospodarzami rozmawiał John Buckland, aktywista znany z publicznych występów w stroju superbohatera. Mówiąc o Ukrainie nie mógł powstrzymać emocji. Pojawiły się łzy.

Środowy odcinek „Dzień dobry TVN” prowadzili Paulina Krupińska i Damian Michałowski. W studio pojawił się wyjątkowy gość, działacz i aktywista John Buckland, znany na całym świecie jako „ten człowiek w stroju Batmana” który przywraca uśmiech i nadzieję.

Johny pochodzi z Zachodniej Wirginii w USA i to właśnie tam rozpoczął swoją niezwykłą inicjatywę „Heroes 4 Higher”. W studio zdradził między innymi, że sam przeszedł za młodu przez wiele ciężkich chwil. Kiedy dorósł, zrozumiał, że chce pomagać innym — młodym narkomanom i dzieciakom w trudnej sytuacji, ale także seniorom, czy weteranom wojennym — każdemu, kto może potrzebować odrobiny radości.

„Dzień dobry TVN”: „Batman” nie mógł powstrzymać łez. Poruszające wyznanie

Teraz, w stroju ważącym 15 kilogramów, z charakterystycznym pasem gadżetów, który wzbudza chyba największe zainteresowanie u dzieci, „Batman” ruszył na pomoc potrzebującym z Ukrainy. W połowie marca wylądował w Krakowie i od razu rozpoczął misję „Operacja: Nadzieja”, spotykając się z pogrążonymi w traumie dziećmi i młodzieżą.

Nie bez powodu wybrał akurat tego bohatera. Chłopiec, który nagle stracił oboje rodziców i swoją złość i lęk przekuł w siłę, która pozwoliła mi zwalczać zło na świecie wydawał mu się oczywistym symbolem dla milionów ludzi na świecie.

Teraz, w studio „Dzień dobry TVN” opowiedział o ostatnich dniach, kiedy miał okazję zobaczyć ogrom tragedii, lęku i rozpaczy wywołanych wojną. W pewnym momencie jego głos się załamał, a po policzkach popłynęły łzy. Podkreślił, że jego celem jest podarowanie dzieciom, choć odrobiny nadziei.

– Kiedy to się zaczęło dziać w Ukrainie, to było jak wicher, który powalił te dzieci, zgasił ogień w ich sercach. Naszym zadaniem jest zapalić ten ogień ponownie! – mówił, wyraźnie poruszony.

John podziękował także Polakom za opiekę, którą otoczyli swoich wschodnich braci. Wyraził podziw dla narodu o tak dramatycznej przeszłości.

– Ukraina to nie tylko miejsce geograficzne, ale coś, co siedzi w sercu. Chciałbym też przy okazji powiedzieć, jak bardzo wielki szacunek mam dla Polski — to wy jesteście prawdziwymi bohaterami w tej historii. Przeszliście straszne rzeczy w II wojnie światowej, a teraz dajecie wsparcie innym.

Dzień Dobry TVN

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Skuteczne sposoby na wzmocnienie odporności u dzieci. Zapomnisz o ciągłym bieganiu do lekarza
  2. Twoje dziecko skończyło 6 miesięcy? To jeden z najważniejszych momentów
  3. Edyta Pazura wyjawiła, co dzieje się w jej domu. Żona Cezarego szczerze: „Nie będę udawać”

Źródło: Plejada