Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Mama zaraz po porodzie porzuciła dziecko. 10 lat później kobieta zobaczyła córeczkę w telewizji
Anna Frankiewicz
Anna Frankiewicz 11.09.2019 17:58

Mama zaraz po porodzie porzuciła dziecko. 10 lat później kobieta zobaczyła córeczkę w telewizji

Mama
pixabay.com @manfredrichter

Mama porzuciła swoją niespełna roczną córeczkę w opuszczonym domu. Dziecko cudem przeżyło. Jej życie nie było łatwe, ale dziewczynka, teraz 11-letnia, już w tak młodym wieku odnosi sukcesy. Teraz kiedy stała się sławna w całej Rosji, jej biologiczna matka, która tak okrutnie ją porzuciła, chce odzyskać z dziewczynką kontakt.

Na całe szczęście, dziewczynka została bardzo szybko adoptowana. Jej adoptowana mama zawsze dba o to, by miała wszystko, co najlepsze. Teraz Liza odnosi sukcesy jako dziecięca modelka i wygrywa dziecięce konkursy piękności. Niestety, jej życie nie było piękne.

Wzruszająca historia dziewczynki

Wszystko zaczęło się, gdy pewnego dnia w rosyjskim Jarosławiu, mężczyzna usłyszał płacz dziecka. Na początku nie uznał tego za podejrzane. Jednak w następnych dniach, wciąż słychać było płacz dziecka, a nikt nie widział, by w tym domu zapalało się światło. W końcu mężczyzna zadzwonił na policję. Kiedy ta przyjechała, okazało się, że poprzedni lokatorzy zabrali wszystko, poza swoją roczną córeczką.

Dziewczynka została przewieziona do szpitala, gdzie zauważyła ją mama, która czuwała tam przy swoim chorym synku. Inna Nika od razu poczuła, że musi pomóc dziecku. Przez następne dni, bardzo się do niego przywiązała. Kiedy dziewczynka do została przeniesiona do domu dziecka, kobieta zdecydowała, że ją adoptuje.

Od tamtej pory adoptowana mama Lizy dba o to, by dziewczynce nigdy niczego nie brakowało. Niedawno, kiedy ta stała się sławna, usiłowała skontaktować się z nią biologiczna matka. Inna Nika odmówiła jej kontaktu z dziewczynką, ale przekazała Lizie informacje kontaktowe, tak, aby ta mogła sama zadecydować o tym, czy skontaktuje się z kobietą.

Kiedy powiedzieć dziecku, że jest adoptowane?

Powiedzieć dziecku, że jest adoptowane, powinno się zdaniem ekspertów powiedzieć gdzieś pomiędzy 2. a 4. rokiem życia. To oczywiście bardzo duża rozbieżność, ale wszystko wynika z różnorodności okoliczności.

Eksperci uważający, że dziecku powinno podawać się takie informacje już w wieku pomiędzy drugim a czwartym rokiem życia, uważają, że powinno się mówić dzieciom o adopcji tak szybko, jak tylko takie pojęcie staje się dla nich zrozumiałe.

Według innych, dzieciom które zostały adoptowane przed 2. rokiem życia i mają taki sam kolor skóry jak rodzice, tej informacji nie powinno się zdradzać, zanim skończą cztery latka. Wcześniej prawdopodobnie nie zrozumieją o co chodzi.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

mama

Dom, w którym została znaleziona Liza.

mama

Inna kocha Lizę na równi ze swoimi biologicznymi dziećmi.

mama

Liza wyrosła na szczęśliwą nastolatkę.

ZOBACZ TEŻ:

  1. Jesteś mamą lub tatą? Jeśli nie zdążysz do końca września, możesz stracić 1500 złotych
  2. Co facet tak naprawdę lubi w kobiecie? 7 mitów na temat męskich upodobań
  3. Dziewczynka wyrzuciła prezent do śmietnika. Mama dała jej nauczkę, którą zapamięta na długo
  4. Przysięga, że nie zrobiła sobie operacji plastycznych. Jej najnowsze zdjęcia są odpowiedzią samą w sobie
  5. Ten chłopczyk został najmłodszym tatą świata. Pół roku po tym na jaw wyszła prawda, która zniszczyła mu życie
  6. Oskarżano ją o to, że byłą królową mafii. Zabrała głos po śmierci Staraka

źródła: en.newsner.com, parents.com

Powiązane
Katarzyna Cichopek
Cichopek miała grać w innym serialu? Tego nie wiesz o polskich gwiazdach