Zainstalowała kamery w domu przez zachowanie męża. Nagranie z kuchni wystarczyło, by się wyprowadziła
Mąż kobiety coraz dziwniej się zachowywał. Nie mogła już dłużej żyć w nieświadomości i zainstalowała w domu kamery. Wystarczyło jedno nagranie, by żona spakowała się i opuściła dom na dobre. To, co wydarzyło się w kuchni, przerosło jej oczekiwania.
Żyjąc z kimś pod jednym dachem od kilku lat, nie trudno dostrzec zmianę w czyimś zachowaniu. Dziwne, nowe nawyki, podejrzane maniery i budzące niepokój, wcześniej niezauważalne, czynności. Wszystko to może wskazywać na początek problemów. Tylko jakich? Ta kobieta nie mogła dłużej znieść tego, co robił jej mąż i postanowiła zamontować w domu kamery.
Mąż zmienił zachowanie
Mąż zmienił zachowanie. Kiedy Monika poznała Adriana, był wysokim, zabawnym i wesołym 23-latkiem. Po jakimś czasie para zamieszkała ze sobą i wzięła ślub. Normalna kolej rzeczy. Jednak zachowanie małżonka od dłuższego czasu zaczynało coraz bardziej niepokoić kobietę. Z początku zwalała to na przepracowanie, czy stres. Mąż był nieobecny, godzinami potrafił patrzeć się w jeden punkt, nerwowo reagował na każdy dźwięk, nawet na wibracje telefonu, nierzadko też mamrotał coś pod nosem.
Kiedy po kilku miesiącach jego zachowanie nie uległo zmianie, a wręcz wszystkie te niepokojące sygnały zaczęły się nasilać, kobieta nie wytrzymała. Monika postanowiła zamontować kamery w całym domu. Wtedy jeszcze nie wiedziała, że nagranie zmusi ją do wyprowadzki z domu.
Mroczny sekret
Mroczny sekret Adriana niebawem miał ujrzeć światło dzienne. Monika długo zwlekała z obejrzeniem nagrań, czuła się jak podglądaczka i nie była pewna, czy to aby na pewno fair wobec małżonka. Kiedy zdecydowała się w końcu odtworzyć film, zobaczyła coś, co przerosło jej najśmielsze oczekiwania. Spodziewała się, że jej mąż będzie miał romans. Brała pod uwagę nawet nadużywanie alkoholu czy zażywanie narkotyków. Nic z tych rzeczy.
Monika zamiast kochanki, nielegalnych substancji i opróżnianych butelek zobaczyła na nagraniach coś zupełnie innego. To, co jej mąż robił w kuchni, przeważyło o wszystkim. Adrian odprawiał rytuały, a na kuchennych kafelkach malował pentagramy i chodził po domu z pęczkiem białej szałwii. Według kobiety, jej mąż wyglądał jakby był opętany.
Mimo że Monika należy do osób wierzących, jest sceptycznie nastawiona do opętań. Jej zdaniem mąż przechodzi kryzys wieku średniego. Kobieta ze względu na niepokojące zachowanie mężczyzny i to, co zobaczyła, na nagraniach postanowiła wyprowadzić się z domu. Nie zamierza jednak pozostawiać swojego ukochanego na pastwę losu. Kobieta prosi rodzinę Adriana, by to oni wykonali pierwszy krok i pomogli mu uporać się z sytuacją.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Okazało się, że mąż kobiety rysował pentagramy i chodził po domu z szałwią.
ZOBACZ TEŻ:
- Objawy nowotworu dróg żółciowych. Łatwo je przeoczyć
- Biedronka oszukała wszystkich? Przed chwilą policja pilnie wkroczyła do sklepu, Polacy będą wściekli
- Mama Blanki Lipińskiej to przepiękna kobieta. Pisarka pokazała rodziców na premierze „365 dni”
- Smak dzieciństwa. Chleb ze smalcem i ogórkiem. Nutella PRL-u
- Córka Natalii Kukulskiej wystąpi w Opolu? Nastolatka oddałaby hołd babci, Annie Jantar
- Niezwykła Nel z „W pustyni i w puszczy” została dziewczyną do towarzystwa. Miał być wielki powrót, a jest skandal
