Lelum.pl Dzieje się Mistrz Polski i jego żona zginęli, ratując dziecko. Teraz historia się powtórzyła
Fot. Pawel Wodzynski/East News, Facebook

Mistrz Polski i jego żona zginęli, ratując dziecko. Teraz historia się powtórzyła

7 września 2024
Autor tekstu: Julia Bogucka

Minął niewiele ponad miesiąc od utonięcia małżeństwa, które próbowało uratować swoją córeczkę. Dziś historia się powtórzyła. 36-latek próbował udzielić pomocy swojemu 7-letniemu synowi. Reanimacja nie przyniosła rezultatu.

Historia Łukasza i Patrycji Doruchów wstrząsnęła Polską

Na przełomie lipca i sierpnia na jeziorze Mikołajskim doszło do wielkiej tragedii . Łukasz Doruch, mistrz Polski w Trójboju Siłowym i Wyciskaniu Sztangi na ławce płaskiej oraz jego żona Patrycja utonęli po tym, jak próbowali udzielić pomocy swojej czteroletniej córeczki. W niewyjaśnionych okolicznościach dziewczynka ubrana w kapok wpadła do wody . To wtedy oboje rodziców, w obawie, że dziecko utonie, rzuciło się na ratunek.

Łukasz i Patrycja Doruchowie nie mieli na sobie odpowiedniego zabezpieczenia, krótko później znajdowali się już pod powierzchnią wody . Po pewnym czasie ratownicy dostrzegli czterolatkę dryfującą po jeziorze Mikołajskim, którą wyłowili ze zbiornika. Następnego dnia znaleziono ciała jej rodziców. Traumatyczna historia wstrząsnęła Polską i przypomniała o tym, jak ważne jest bezpieczeństwo nad wodą .

Marcin Hakiel pobity w centrum miasta. Wyszedł z TVN i został zaatakowany
Tak będzie wyglądał pogrzeb Pauliny z "Top Model". Żałobnicy otrzymali konkretne wskazówki

Historia małżeństwa ratującego córeczkę się powtórzyła?

Od stycznia do lipca tego roku w zbiornikach wodnych na terenie Polski utonęło 259 osób. W samym czerwcu i lipcu było to około połowy tej liczby . Wakacje spędzane nad jeziorami, morzem czy innymi akwenami to jeden z najczęstszych wyborów społeczeństwa, szczególnie w upalne dni. Należy jednak pamiętać, że kontakt z żywiołem może skończyć się tragicznie .

Dziś w Olsztynie potwierdzono informację o kolejnym przypadku utonięcia. Okazuje się, że historia 36-latka, który zginął, jest niezwykle podobna do tej, która wydarzyła się nieco miesiąc temu na jeziorze Mikołajskim . On również próbował udzielić pomocy swojemu dziecku, niestety zbiornik wodny zdołał go pokonać.

ZOBACZ TEŻ: TTBZ: Nieudany debiut Steczkowskiej? Zarzut jest konkretny: “Nie wytrzymam”

Nie żyje 36-letni mężczyzna. Ratował syna

Do zdarzenia doszło w sobotę na niestrzeżonej plaży nad jeziorem Ukiel. To tam przebywał 36-latek oraz jego 7-letni syn. Chłopiec bawił się w wodzie, w pewnym momencie zaczął jednak wzywać pomoc . Pojawiło się ryzyko, że się topi. Natychmiast na ratunek ruszył mu ojciec, chwilę później dołączyli do niego świadkowie. Oboje zostali wyciągnięci na brzeg .

1024px-OLSZTYN,_AB._029.jpg
Fot. Antekbojar/Wikimedia Commons

Na miejsce wezwano ratowników medycznych. 7-latek dotarł na plażę przytomny, obecnie znajduje się pod odpowiednią opieką. Przystąpiono do reanimacji jego ojca . Niestety nie udało się go uratować. Na miejscu znajdowała się również dwójka rodzeństwa topiącego się chłopca w wieku 6 i 10 lat. Informację o wypadku przekazano babci pociech, która właśnie kieruje się na miejsce . Cała sprawa będzie jeszcze wyjaśniana przez służby.

Roxie i Kevin w końcu pokazali film z wesela. Jeden szczegół wprawia w osłupienie
Kotońska nagle przemówiła. Padły słowa o zdradzie
Obserwuj nas w
autor
Julia Bogucka

Redaktorka portalu Lelum.pl. Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie. Żywo zainteresowana polską polityką oraz mechanizmami zarządzającymi mediami społecznościowymi. Fanka gier komputerowych i malarstwa amatorskiego.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@lelum.pl
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy