Polacy złapią się za głowy! Szokujące świąteczne tradycje. To naprawdę dzieje się na Wigiliach w Słowacji i Niemczech?
Tradycje bożonarodzeniowe różnią się w zależności od miejsca, w którym przebywamy, a także religii, którą wyznajemy. Nawet w obrębie naszego kraju można odnaleźć wiele znaczących rozłamów. Tymczasem u naszych bliższych i dalszych sąsiadów święta mogą być obchodzone w zupełnie inny sposób, niż znamy.
Tradycje bożonarodzeniowe w Polsce i na świecie
Choć święta Bożego Narodzenia obchodzi się w wielu miejscach na świecie, to nie wszędzie wyglądają one tak samo. W większości przypadków mają wiele wspólnych tradycji, istnieje również szereg takich, które je dzielą . Nawet w obrębie jednego państwa możemy zwrócić uwagę na elementy, w których nie każdy bierze udział. Dla przykładu nie we wszystkich domach na kolacji wigilijnej podaje się barszcz czerwony z uszkami .
Potencjalne różnice wynikają również z religii, którą wyznajemy. W domach rodzin prawosławnych na przykład mieszkańcy dzielą się nie opłatkiem, a prosforą . Tych różnic może być zdecydowanie więcej, w zależności od tego, na którym miejscu mapy świata położymy palec. Niektóre z tradycji mogą zaskoczyć wiele osób .
To robią w Boże Narodzenie w Czechach
Jedną z interesujących tradycji bożonarodzeniowych mają między innymi Czesi. Polega ona na wróżeniu, które nam kojarzy się przede wszystkim z minionymi jakiś czas temu Andrzejkami . Mieszkańcy sąsiadującego z nami kraju przed świętami ścinają gałązkę czereśni i obserwują, kiedy zakwitnie. Jeśli stanie się to przed Bożym Narodzeniem , to w rodzinie pojawi się dziecko . Jeśli stanie się to w Wigilię, panna z domu wyjdzie za mąż.
Kolejna różnica dzieli nas z kolejnymi sąsiadami, tym razem Słowacją. Tamtejsza tradycja wymaga dużo cierpliwości ze strony osób, które dbają o porządek w domu . Członkowie rodzin, zasiadając do świątecznej kolacji, nabierają jedzenie na łyżkę, a następnie rzucają nią w sufit. Idzie za tym ważna przepowiednia. Im więcej jedzenia przyklei się do sufitu, t ym więcej dobrobytu czeka rodzinę w zbliżającym się roku .
ZOBACZ TEŻ: Jest problem z pogrzebem Eweliny Ślotały. Bolesne słowa mamy
Tak spędzają Boże Narodzenie w Niemczech
Jedna z ciekawych tradycji bożonarodzeniowych wyróżnia Austriaków. To u nich, zamiast Mikołaja do dzieci może przyjść jego nieprzyjemny brat Krampus . Zamiast rózgi, niegrzeczne pociechy muszą przygotować się na jego wizytę. Demon w skórze owcy lub kozy posiadający rogi jest dość skuteczną formą odstraszenia najmłodszych od łobuzowania . Krampus pojawia się również między innymi w Chorwacji czy Słowenii.
Warzywne szaleństwo w Boże Narodzenie przeżywają z kolei Niemcy. To tam niezwykłą popularnością cieszą się ogórki konserwowe, w ich języku nazywane hörnche n, które znalazły swoje miejsce w grudniowym święcie. Niegdyś to właśnie to warzywo wieszano na choince, a dziecko, które znalazło je jako pierwsze, otrzymywało dodatkowy prezent . Obecnie prawdziwego ogórka najczęściej zastępuje bomba w jego kształcie.