Scroogeing to nowy, okrutny trend w randkowaniu. Czym jest i jak go uniknąć?
Scroogeing to nowe fatalne zjawisko społeczne. Uwierzcie, że nikt nie chciałby zostać tak potraktowany. Trend ten można nazwać ”świątecznym”, ale nie ma on nic wspólnego z magią świąt. Wręcz przeciwnie, potrafi kompletnie zrujnować komuś święta. I to tylko po to, by uratować… własny portfel.
Scroogeing to zachowanie, którego nigdy w życiu nie spodziewalibyśmy się po naszej drugiej połówce. Z drugiej strony okrutne trendy w randkowaniu pojawiają się regularnie. Ghosting, freckling, orbiting — pomysłów na to, jak wstrętnie potraktować partnera, przybywa z sezonu na sezon.
Scroogeing, czyli jak zerwać przed świętami
Na pewno pamiętacie Opowieść wigilijną , czyli opowieść o chciwym Euzebiuszu Scrooge’u, bogaczu, któremu nie brakuje pieniędzy, ale empatii. Dopiero w obliczu świąt i odwiedzin kilku duchów, zachodzi w nim spektakularna przemiana. Choć scroogeing zawdzięcza swoją nazwę właśnie nazwisku fikcyjnego bohatera powieści Charlesa Dickensa, to nie kończy się happy endem.
Wyobrażacie sobie, że ktoś mógłby porzucić was z czystej chciwości i to w święta? Okazuje się, że są ludzie, którzy decydują się zerwać ze swoją drugą połówką tylko po to, by nie musieć kupować jej prezentu na święta . Brzmi podle, prawda?
Sknerusy są wśród nas
Do scroogeingu , czyli zerwania w celu zaoszczędzenia na świątecznym prezencie przyznaje się wielu. Według badania przeprowadzonego przez portal randkowy eHarmony, 1 na 10 osób przyznaje się do takiego zachowania. Najwięcej takich osób znajduje się w przedziale wiekowym od 18 do 24 lat i najczęściej porzucają w ten sposób panowie.
Współczesny Scrooge zazwyczaj już na początku grudnia zaczyna coraz mniej się starać, by w końcu zerwać przed samym Bożym Narodzeniem. W dodatku scroogeing niejedną ma twarz. Okazuje się, że niektórzy rezygnują ze związku tylko dlatego, że nie wiedzą, jaki prezent kupić partnerowi. Aż trudno się zdecydować, który powód jest gorszy.
Sknerusie, czy ci nie żal?
Jeżeli ktoś kończy związek tylko po to, by zaoszczędzić, to raczej nie ma czego żałować. Jak bolesne i zaskakujące nie byłoby zerwanie przed świętami, to przecież związek ze ”Scroogem” raczej niezbyt dobrze wróży na przyszłość. Gorzej, jeżeli w samym sknerusie już po fakcie zajdzie przemiana (np. pod wpływem magii świąt). Za coś takiego trudno oczekiwać przebaczenia.
Jeżeli nie dysponujecie dużym budżetem, po prostu kupcie ukochanej osobie skromny prezent, adekwatny do swoich możliwości finansowych. Na pewno doceni szczery gest.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Trudno wyobrazić sobie, że ktoś już na samym początku grudnia planuje zerwać przed Bożym Narodzeniem.
Obdarowywanie ukochanej osoby jest przecież przyjemnością.
Jeśli nie dysponujesz wystarczającym budżetem na prezenty, możesz np. upiec pierniki i obdarować nimi drugą połówkę.
Badanie zrobione przez jeden z portali randkowych pokazuje, że w święta wiele osób pada ofiarą scroogeingu.
Bylibyście w stanie zerwać z kimś przed samymi świętami z chciwości?
ZOBACZ TEŻ:
- Kłótnie w związku o byle co. Świadczą o kilku rzeczach
- Jak być szczęśliwym? 20 sprawdzonych sposobów
- Kłótnia w związku: co robić? 10 sprawdzonych porad