Historia zaginięcia Aleksandry, mieszkanki warszawskiego Ursusa, przez lata poruszała lokalną społeczność. Niestety finał okazał się tragiczny.
Kornelia Koper wyszła z domu w Ostrowie Wielkopolskim 1 listopada i do dziś nie skontaktowała się z rodziną. Policja prowadzi tzw. poszukiwania opiekuńcze i publikuje numer, pod który można dzwonić z każdą wskazówką. Co wydarzyło się w dniu zaginięcia? I dlaczego ślad nagle się urywa? Sprawdziliśmy fakty i doniesienia służb.