Lelum.pl Dzieje się To dzieje się z ciałem podczas kremacji. Proces trwa godzinę. Na koniec jest najgorsze
Fot. Canva/studioportosabbia, Canva/Syda Productions

To dzieje się z ciałem podczas kremacji. Proces trwa godzinę. Na koniec jest najgorsze

3 lipca 2024
Autor tekstu: Wiktoria Wihan

Kremacja jest coraz częściej wybieraną metodą przygotowania zmarłego do pochówku. Na ten krok może zdecydować się każda osoba w testamencie. Bliscy denata również mogą podjąć decyzję o kremacji. Wiele osób wciąż jednak niepokoi przebieg tego procesu. Warto więc rozłożyć go na części pierwsze. Co dzieje się z ciałem w poszczególnych etapach spalania? Do sieci trafił filmik, który rozwiał wszelkie wątpliwości.

Grabarz opowiedział, jak wygląda kremacja zwłok

Kremacja , mimo rosnącej popularności, wciąż budzi wiele wątpliwości wśród Polaków. Ten sposób przygotowania do pochówku kultywuje się od tysięcy lat. Czy wygląda równie “widowiskowo”, jak to często pokazuje się w filmach? Grabarz, który zasłynął na TikToku publikacją szczerych filmików, odniósł się ostatnio do tej formy przygotowania ciała. Wytłumaczył, że różnica pomiędzy kremacją a tradycyjnym pochówkiem nie jest tak duża, jak mogłoby się wydawać. Rodzina zmarłego szykuje ciało tak samo, jak do ceremonii, jednak musi pamiętać, by nie wkładać do trumny żadnych metalowych elementów. Później pracownicy krematorium przygotowują ciało do kremacji.

Pożegnanie może się odbyć z okazaniem zmarłego lub bez. To zależy od rodziny. Jeśli zmarły był katolikiem, ksiądz przeprowadza krótką ceremonię, po czym trumna jest zabierana z sali na wózku. Jeśli rodzina sobie życzy, może obserwować moment wprowadzania trumny do pieca kremacyjnego, ale po tym bliscy nie widzą już nic. To nie jest jak na filmach, nie ma płomieni. Nie wierzmy w różne bzdury, które podsuwa nam internet – opowiedział pan Robert w wywiadzie z serwisem “onet.pl”.

Jak ten proces wygląda “od środka”? Na filmiku, który już jakiś czas temu ukazał się w sieci, rozłożono na czynniki pierwsze każdy element kremacji, od początku do końca.

"Nie jest, jak w filmach". Tak naprawdę wygląda kremacja. Grabarz ujawnia szczegóły
Jak wygląda pogrzeb nienarodzonego dziecka? Grabarz opowiada, krok po kroku

Jak przebiega proces kremacji ciała?

Na platformie TikTok publikowanych jest wiele filmików o przeróżnej tematyce. Osoby, które posiadają wiedzę na dany temat, chętnie dzielą się nią z innymi użytkownikami internatu. Tak było również i w tym przypadku. Na profilu “droppawantura” ukazało się wideo, w którym dokładnie wyjaśniono, jak przebiega proces kremacji ciała.

Na początku filmiku dowiadujemy się, że jeśli zmarły miał rozrusznik lub silnikową protezę, są one usuwane z ciała, by nie eksplodowały pod wpływem temperatury. Następnie personel umieszcza na trumnie tabliczkę z danymi zmarłego, a następnie ta jest wprowadzana do specjalnego pieca.

Temperatura osiąga 200 stopni. Włosy i odzież osoby zostają spalone. Pojawiają się oparzenia skóry. W 10 minut po zapłonie temperatura wewnątrz pieca osiąga 400-500 stopni. Skóra i tłuszcz na ciele zaczynają się zwęglać. (…) 20 minut po zapłonie temperatura wewnątrz wzrasta do 600 stopni. Żebra rozszerzają się, a płyny ustrojowe wyciekają z klatki piersiowej i brzucha – słyszymy na nagraniu.

ZOBACZ TEŻ: Przeżyła własną śmierć. Zanim wróciła, widziała te trzy rzeczy

Kremacja trwa ok. godziny. Na koniec z ciałem dzieje się to

Przy końcowym etapie kremacji występuje już najwyższa temperatura. W tym czasie pozostałości ciała zostają zwęglone na popiół. Można powiedzieć, że jest to “najgorszy” moment, ponieważ ekstremalnej temperatury nie przetrwają nawet kości.

Po 30 minutach w piecu temperatura osiąga 900 stopni. Jesteś prawie szkieletem. Twoja czaszka zaczyna pękać. Twój mózg jest narażony na płomienie. W końcu po 60 minutach zostałeś spalony do 2 lub 3 kilogramów pozostałości. Proces kremacji jest prawie zakończony – słyszymy na filmie.

Następnie prochy są studzone do temperatury pokojowej. Personel krematorium przenosi je na koniec do specjalnego urządzenia, które rozdrabnia je na proch. Ten jest przesypywany do woreczka i umieszczany w urnie wybranej przez rodzinę.

Eutanazja na 28-latce. Ostatnie słowa poruszają do żywego, nie miała wyjścia
30 lat więzienia za śmierć dziecka?! Historia tej kobiety to piekło na ziemi
Obserwuj nas w
autor
Wiktoria Wihan

Jestem świeżo upieczoną absolwentką Dziennikarstwa i Nowych Mediów na Collegium Civitas. Praca ze słowem pisanym jest dla mnie nie tylko sposobem na życie, ale również rozrywką. Prywatnie uwielbiam czytać książki kryminalistyczne, podróżować i gotować.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@lelum.pl
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy