Wyszukaj w serwisie
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy
Lelum.pl > Dzieje się > 30 lat więzienia za śmierć dziecka?! Historia tej kobiety to piekło na ziemi
Julia Bogucka
Julia Bogucka 21.01.2024 10:08

30 lat więzienia za śmierć dziecka?! Historia tej kobiety to piekło na ziemi

Lilian, więzienie
materiał Reuters opublikowany na YouTube, zrzut ekranu, CanvaPro

Przerażająca historia spotkała mieszkankę Salwadoru. Lilian siedem lat temu straciła swoje nowo narodzone dziecko, za co została skazana na 30 lat pozbawienia wolności. Kobieta mogła liczyć na pomoc organizacji feministycznych, walczących o prawa reprodukcyjne Salwadorek. Sprawa zakończyła się niedawno, podsumowując serię jej podobnych.

Kobieta została skazana na 30 lat więzienia

Dramatyczna historia spotkała Lilian, mieszkankę Salwadoru, która siedem lat temu straciła dziecko. Niemowlę zmarło po 72 godzinach od porodu, za co kobieta została surowo ukarana. Wszystko ma związek z obowiązującym w tym kraju całkowitym zakazem aborcji, wprowadzonym w 1998 roku. Na jego podstawie, Lilian została oskarżona o niewystarczającą opiekę nad płodem podczas ciąży i morderstwo kwalifikowane.

Choć za samo dokonanie aborcji w Salwadorze grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności, to zarzut morderstwa kwalifikowanego wiązał się z wyrokiem 30 lat więzienia. Lilian od 2015 roku przebywała w zakładzie karnym, przez co musiała zostawić swoje pierwsze dziecko — dziesięcioletnią wówczas córkę.

Agnieszka Chylińska wypowiedziała się na temat publikacji TK. Jej zdaniem decyzja ta potwierdza, że w Polsce nie dba się o dzieci niepełnosprawne tak, jak na to zasługują Kayah przerwała milczenie. Powiedziała, co myśli na temat protestujących kobiet, nie przebierała w słowach

Kobieta otrzymała pomoc od grup feministycznych

O wolność Lilian i innych osób będących w podobnej sytuacji, od lat walczył kolektyw “17”. Nazwa powiązana jest z liczbą kobiet więzionych za tego typu przestępstwa. Grupa pod koniec grudnia ubiegłego roku poinformowała, że Lilian po siedmiu latach opuściła mury zakładu karnego i wróciła do domu. Podczas rozprawy sędzia uznał, że strata dziecka była dla 28-latki trudną emocjonalnie sytuacją i okazało się to być okolicznością łagodzącą.

Kolektyw “17” zabrał głos w tej sprawie:

“Domagamy się sprawiedliwości, aby kobiety miały prawa seksualne i reprodukcyjne. To dziś dla nas duży dzień. Dziś zamykamy naszą kampanię, ponieważ w końcu uwolniliśmy wszystkie kobiety, które reprezentował nasz kolektyw na rzecz dekryminalizacji aborcji”

- poinformowała Mariana Moisa z kolektywu "17.

ZOBACZ TEŻ: Szokujący zwrot akcji. Prokuratura z przełomową decyzją ws. Tomasza Komendy

Kobieta z Salwadoru gorąco apeluje

Sama Lilian również podjęła ten temat podczas specjalnie zorganizowanej konferencji. Wyraziła swoją olbrzymią radość związaną z wyjściem na wolność i gorąco podziękowała organizacjom feministycznym, które się za nią wstawiły. Postanowiła również zaapelować do osób, które stoją za podobnymi wyrokami.

“Dziękuję każdej osobie, która wspierała mnie przez tę wieloletnią drogę, która walczyła o moją wolność. Przestańcie ścigać niewinnych ludzi”

- mówiła 28-letnia Lilian.

Warto zwrócić uwagę na fakt, że w większości krajów na świecie kobieta, którą dotknęłaby podobna sytuacja, automatycznie zostałaby objęta pomocą medyczną i psychologiczną. Tymczasem w Salwadorze utrata dziecka może wiązać się z dotkliwą karą. Sprawa Lilian była ostatnią z siedemnastu spraw, o których powodzenie walczyła grupa feministyczna.

Źródło: pudelek.pl, fakty.tvn24.pl

Tagi: aborcja