Polacy go kochali! Nie żyje 44-letni muzyk. Ból, to mało powiedziane

Żałoba w polskim show-biznesie

Do mediów niezmiennie napływają tragiczne informacje o śmierciach osób znanych. Zaledwie kilka tygodni temu przyszło nam pożegnać się z wybitnym muzykiem Stanisławem Soyką, a na dniach media rozpisywały się o nagłym i niespodziewanym odejściu Jacka Wójcika, znanego z programu “Królowe życia”. 

Tymczasem smutne wieści dotarły o muzyku, który słynął z energicznym utworów w stylu disco polo. Polacy uwielbiali jego piosenki. Odszedł w młodym wieku, mając zaledwie 44 lata. 

Nie żyje artysta disco polo

Smutne wieści obiegły fanów muzyki disco polo. Ben Vito, jedna z bardziej charakterystycznych postaci tego gatunku, zmarł nagle w wieku zaledwie 44 lat. Informacja o jego śmierci pojawiła się w mediach społecznościowych i została potwierdzona przez osoby z branży muzycznej. 

Tato, nie sądziłem, że ten dzień, ta chwila nastąpi tak szybko. Dziękuję ci za każdy moment spędzony razem, każdą rozmowę, którą przeprowadziliśmy, każdą radę, którą mi dałeś w ciężkiej chwili, i każdego przytulasa, kiedy tego potrzebowałem. Byłeś kimś więcej niż tatą. Byłeś moim mentorem i idolem życiowym. To dzięki Tobie byłem tak pogodny, jak jestem, i nauczyłem się walczyć o swoje. Brak mi słów na to, co się wczoraj wydarzyło, i mam nadzieję, że spotkamy się za x lat – napisał na Facebooku syn muzyka, Bernard Goździewicz.

Artysta był znany z niezwykłej energii, charyzmy i poczucia humoru, które wnosił na scenę przy każdym występie. Jego śmierć to ogromna strata dla środowiska disco polo, które po raz kolejny żegna jednego ze swoich utalentowanych wykonawców.

Ben Vito, a właściwie Beniamin Witowski, swoją przygodę z muzyką rozpoczął kilkanaście lat temu. Zyskał popularność dzięki takim utworom jak “No i stało się” czy “Bonanza”, które w serwisie YouTube zostały odtworzone ponad milion razy. 

Jego piosenki często gościły na imprezach tanecznych i w lokalnych rozgłośniach radiowych, a charakterystyczny głos i taneczny styl sprawiły, że zdobył pokaźne grono fanów. Występował na licznych festiwalach disco polo w całej Polsce, gdzie zawsze przyciągał publiczność swoją naturalnością i pozytywnym nastawieniem.

Śmierć Bena Vito

Jak podają znajomi i współpracownicy, śmierć artysty była całkowicie niespodziewana. Ben Vito jeszcze niedawno planował kolejne koncerty i pracował nad nowymi nagraniami. Fani w komentarzach nie kryją szoku i żalu. W mediach społecznościowych pojawiają się dziesiątki wpisów z kondolencjami i wspomnieniami o wokaliście. Wielu podkreśla, że był nie tylko utalentowanym muzykiem, ale też dobrym i serdecznym człowiekiem, który zawsze potrafił rozbawić i pocieszyć innych.

Rodzina oraz przyjaciele artysty proszą o uszanowanie prywatności w tym trudnym czasie. Szczegóły dotyczące pogrzebu Bena Vito nie zostały jeszcze oficjalnie podane, jednak wiadomo, że w uroczystości mają wziąć udział jego fani i muzycy z branży disco polo. Dla wielu jego odejście to przypomnienie, jak kruche potrafi być życie – Ben Vito pozostawił po sobie nie tylko dorobek muzyczny, ale też ciepłe wspomnienia w sercach tych, którzy mieli okazję go poznać.