Tragedia w Poznaniu: klęczała nad ciałem Konrada i widziała dramatyczne sceny. To był dopiero początek
16 lipca media obiegła wiadomość o strasznej tragedii, jaka rozegrała się w Poznaniu. W środku dnia na głównej ulicy miasta doszło do strasznej zbrodni – mężczyzna uzbrojony w glocka 17 podszedł do pary narzeczonych i strzelił w twarz mężczyźnie. Chwilę później zastrzelił się na jej oczach.
Szczegóły tragedii w Poznaniu mrożą krew w żyłach
Jak ustalono, mężczyzną, który zastrzelił narzeczonego Julii, a potem popełnił samobójstwo, był jej były partner, Mikołaj B. Para zerwała ze sobą dawno temu i nie utrzymywała kontaktu od półtorej roku. Kobieta nie zdawała sobie sprawy, że dawny chłopak nie może pogodzić się z ich rozstaniem.
16 lipca cała tragedia rozegrała się na jej oczach. Zabójca po upadku swojej ofiary postanowił upewnić się, że Konrad D. na pewno jest martwy, dlatego strzelił do niego drugi raz, a później zastrzelił siebie. Konrad D. zmarł na miejscu, natomiast Mikołaj B. w szpitalu.
Po tragedii w Poznaniu na Julię wylała się fala hejtu
Po tragedii w sieci pojawiły się fałszywe pogłoski, jakoby Julia była nadal związana z Mikołajem B., a Konrad D. był jej kochankiem. Przez to spadła na nią ogromna fala hejtu, która tylko dołożyła się do ogromy tragedii, jaka ja spotkała.
W sieci zorganizowano zbiórkę na pomoc dla 30-latka. Jej celem było zebranie 30 tysięcy złotych, które miały zostać przekazane na wsparcie terapeutyczne: wizyty, terapię oraz zakup przepisanych leków.
Zbiórka dla ofiary tragedii w Poznaniu
W ciągu zaledwie dwóch dni na wsparcie terapeutyczne dla Julii zebrano ponad 1,5 razy tyle, co zakładano. Na cel zbiórki darowizny wpłaciło ponad 1450 osób.
– Za zgodą Julii rozpoczynamy dla niej zbiórkę. Uzbierana kwota zostanie przeznaczona na wsparcie terapeutyczne: wizyty, terapię, oraz zakup przepisanych leków. Zależy nam, aby w tym traumatycznym dla niej czasie była objęta najlepszą opieką specjalistów – czytamy na stronie zbiórki.
Jeśli znajdujesz się w kryzysie zdrowia psychicznego, potrzebujesz pomocy lub masz myśli samobójcze, nie wahaj się skorzystać z numerów pomocowych:
- 800 70 22 22 – centrum wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego,
- 116 111 – telefon zaufania dla dzieci i młodzieży,
- 116 123 – kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych,
- 22 635 09 54 – telefon zaufania dla osób starszych,
- 800 120 002 – Niebieska Linia, ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie,
- 112 – w razie bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia.
Źródło: Fakt