25 listopada doszło do wstrząsającej katastrofy, o której usłyszał cały świat. Na Morzu Czerwonym zatonął turystyczny statek “Sea Story”. Na pokładzie znajdowało się 13 członków załogi i 31 turystów. Wśród nich byli również Polacy. Czy znaleźli się oni wśród wyłowionych ofiar?
Uderzyły niezwykle smutne wieści z USA. Nie żyje ceniony polski siatkarz. Informacje o jego śmierci przekazała uczelnia, w której reprezentował drużynę siatkarską. Nic nie zwiastowało takiej tragedii, współpracownicy i przyjaciele sportowca są zrozpaczeni.
Zniszczone drogi, zawalone budynki, pozostałości po mule rzecznym i góry śmieci — to niestety widok, jaki wciąż możemy zastać w miastach na południu naszego kraju. Mieszkańcy nie szczędzą sił, aby usuwać skutki strasznego żywiołu i powrócić do stanu sprzed powodzi. Ogromne straty ponieśli ludzie mieszkający na terenach, gdzie wylała Nysa Kłodzka. Ci, którzy stracili dorobek życia, próbują stanąć na nogi, ale przed nimi piętrzą się liczne trudności.
To jedna z tych spraw, której okoliczności są niezwykle smutne, a finał tragiczny. Życie straciła młoda dziewczyna, która zaledwie 23 dni wcześniej wzięła ślub. Dramat rozegrał się podczas podróży poślubnej w Miami. Dwa lata temu odeszła młodziutka, 26-letnia Aleksandra.
Nie żyje 2,5-letni chłopiec z gminy Jonkowo województwie warmińsko-mazurskim. Jak ustaliło radio RMF FM, chłopiec miał zatruć się środkiem chemicznym do zwalczania kretów. To już kolejna taka tragedia, do której doszło w ostatnim czasie.
Nie ma większej tragedii dla rodzica, niż strata ukochanego dziecka. W szczególności, jeżeli okoliczności śmierci malucha, są tak szokujące. Ta sprawa wstrząsnęła całą Polską. Z rąk okrutnego oprawcy życie stracił 10-letni Olek. Jego ojciec po 30 latach od tragedii, nadal nie potrafi poradzić sobie ze stratą, i wiedzie życie w nieustającej żałobie. Sprawca pozostaje na wolności.
Niektórzy wybrali się ostatnio na cmentarz, inni natomiast postanowili wziąć udział w wydarzeniach związanych z Halloween. Nie brakuje też ludzi, którzy połączyli obie te rzeczy. Beztroska, dziecięca zabawa o mały włos nie skończyła się tragicznie. Ofiar złośliwego żartu mogło być więcej, to już prawdziwa plaga w całej Polsce. W związku z poszukiwaniem sprawcy wstrząsające zdjęcia obiegły sieć.
Nie da się zapomnieć o tragedii, do której doszło w miniony piątek pod Gdańskiem na drodze S7. W karambolu zginęła czwórka dzieci. To 7-letni Nikodem, 9-letnia Eliza, 10-letni Mikołaj i 12-letni Tomek nie żyją. Mama Elizy i Tomka, którzy byli rodzeństwem, napisała nekrolog pełen przejmujących słów.
18 października na obwodnicy Gdańska, na wysokości miejscowości Borkowo, doszło do przerażającego karambolu. W wypadku zderzyło ponad 20 pojazdów. Część samochodów zajęła się ogniem. Skutki zdarzenia są wstrząsające. Jeden ze świadków opowiedział o tym, co działo się na miejscu. Jego relacja sprawia, że łzy stają w oczach.
Szokująca sprawa zmarłej 17-letniej Iwony Cygan z 1998 roku do dzisiaj porusza serca wszystkich, szczególnie rodziców. Kulisy zbrodni, której ofiarą stała się dziewczyna, są wyjątkowo brutalne. Do dzisiaj funkcjonują dwie teorie o śmierci nastolatki. W rozwiązanie tej niezwykle smutnej zagadki zaangażowało się nawet Archiwum X.
Do koszmarnego wypadku doszło w Szczejkowicach na śląskim odcinku autostrady A1 w kierunku Katowic. Ofiarą zdarzenia jest mężczyzna, który został aż dwukrotnie potrącony. Niestety, poszkodowany poniósł śmierć na miejscu.
Na północy polski doszło do tragicznego wydarzenia. Dramat rozegrał się na oczach wielu dzieci i nastolatków, którzy wracali właśnie do swoich domów ze szkół. Nieuważność pieszych zakończyła czyjeś życie. Okoliczności wypadku są dla wielu niezrozumiałe. Wydawać by się mogło, że tej tragedii można było uniknąć.
Kamilek walczył o życie przez ponad miesiąc. Niestety, chłopiec miał tak silne obrażenia całego ciała, że nie udało się go uratować. Teraz jego ojciec mówi, jak radzi sobie po stracie dziecka. Brat Kamilka także bardzo za nim tęskni. Fabianek ciągle pyta o jedną rzecz.
Już wiadomo, w jakim stanie jest kobieta poszkodowana w tragicznym wypadku, spowodowanym przez Ł. Żaka na Trasie Łazienkowskiej. W wyniku obrażeń kobieta trafiła do szpitala w stanie krytycznym.
W wielu miejscach w Polsce woda powoli opada, pozostawiając po sobie krajobraz, na widok którego chce się płakać. Mimo to wiele miast dopiero przygotowuje się na najgorsze. Na nadejście fali wezbraniowej czeka m.in. Brzeg Dolny. Tam sytuacja jest szczególnie trudna. Mieszkańcy z niepokojem przyglądają się miernikom poziomu wody i zastanawiają się, czy dojdzie do ewakuacji. To już kwestia centymetrów!
Pojawiają się kolejne niepokojące informacje z Brzegu Dolnego. Niebezpieczeństwo zbliża się nieubłaganie. Scenariusz, w którym fala kulminacyjna z Odry zaleje miasto, jest coraz bardziej realny. Mieszkańcy czynią jednak wszystko, aby to tego nie dopuścić.
Mieszkańcy wielu miast walczą z niebezpiecznym żywiołem. Tłumnie pojawiają się na wałach, by układać worki z piaskiem. To jednak “syzyfowa praca”, ponieważ w umocnieniach tworzą się przecieki. Mimo zmęczenia nie przerywają akcji. Najbliższe dni będą decydujące. Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował o nowym zagrożeniu.
Wiele miast i miejscowości walczy ze skutkami wielkiej wody. Służby ratunkowe apelują o słuchanie komunikatów i podporządkowywanie się im. Nie wszyscy jednak chcą rozstać się z dorobkiem życia. Zdarza się, że ludzie odmawiają ewakuacji. Sytuacja powodzian w takim wypadku robi się dramatyczna. Nie zawsze istnieje możliwość, aby dotrzeć do nich później z pomocą.
Sytuacja powodziowa staje się coraz gorsza. Kolejne miasta stają się ofiarami wielkiej wody. Ostatniej nocy bezpieczeństwo mieszkańców Brzegu Dolnego na Dolnym Śląsku zawisło na włosku. Nikt nie przewidział takiego obrotu sprawy.
Pojawiły się kolejne doniesienia w sprawie katastrofalnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca zdążył zbiec za granicę. Początkowo uważano, że może to być Hiszpania lub Austria. Prawda okazała się jednak inna.
“Zostawcie Titanica” - słyszymy w słowach piosenki Lady Pank. Choć utwór z sentymentem wspomina chwile, które musiały wydarzyć się na statku, pobrzmiewa w nich także ostrzeżenie. Wciąż jednak są tacy, którzy chcą wrócić do przeszłości i odkryć wszystkie tajemnice wraku. Jedna z takich prób zakończyła się niestety tragedią. Śledztwo w sprawie Titana trwa.
Łukasz Żak jest poszukiwany przez warszawską prokuraturę listem gończym. Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie tragicznego wypadku, w którym zginął 37-letni mieszkaniec Grochowa i ucierpiały w nim jego żona i dzieci.
Trwa wielkie sprzątanie i szacowanie strat po powodzi, która przetoczyła się przez południową Polskę. Prawdziwy dramat przechodzą mieszkańcy Głuchołaz, potrzebne będą astronomiczne kwoty, aby odbudować miejscowość.
Dopiero co Polskę obiegły wieści z Żagania, a już kolejne miasto zmaga się z kryzysem. Powodem jest podnoszący się poziom wody na rzece Bóbr. Trudno teraz przewidzieć jak rozwinie się sytuacja. Powodzianie najpierw słyszą uspokajające słowa i optymistyczne prognozy, a w następnej chwili zmuszeni są do ucieczki i ratowania życia.
Ludzie masowo tracą swój dobytek na skutek powodzi, która przetacza się przez południowo-zachodnią Polskę. Jedną z miejscowości, która ucierpiała najbardziej, jest Stronie Śląskie, które wygląda jak po apokalipsie. Mieszkańcy zastanawiają się, czy jest tam w ogóle, do czego wracać.
Napływają kolejne, niepokojące wieści z zachodniej części kraju. Miasto położone na pograniczu Niziny Śląsko-Łużyckiej i Wału Trzebnickiego za chwilę może zostać zalane. Do przelania wałów zostało już tylko 20 centymetrów. Ogłoszono ewakuację.
Walka z powodzią trwa. Służby ratunkowe podejmują kolejne działania, aby niwelować skutki wielkiej wody i ratować ludzkie życia. Kolejne wieści, które docierają z Dolnego Śląska, wprawiają jednak w stan niepokoju. O aktualnej sytuacji poinformowała prezeska PGW.
Powódź szaleje i zbiera coraz większe żniwa. Widok zniszczonych miast, zalanych domów i wraków samochodów na ulicach nie oddaje całego obrazu tragedii. Wielka woda zabiera również życie. Pojawiły się informacje o kolejnej z ofiar.