Walczyli o życie psa i jego pana. To nagranie wyciska morze łez
Na oficjalnym koncie na Facebook'u gminy Bardo pojawiło się nagranie z akcji ratunkowej. To właśnie tam poziom wody może być najwyższy. Wczoraj służby apelowały do mieszkańców, aby się ewakuowali. Niestety, nie wszyscy posłuchali. Dziś strażacy walczyli o życie tego mężczyzny i jego psa.
W gminie Bardo woda może mieć nawet 7 metrów
Chociaż na południu Polski sytuacja powodziowa jest koszmarna, w jednym regionie jest szczególnie zła. Mowa o gminie Bardo, gdzie poziom wody może osiągnąć nawet 7 metrów. Pomimo apeli o ewakuowanie się, nie wszyscy posłuchali.
Prognozy zagrożenia powodziowego są bardzo złe – według niektórych woda może dojść nawet do 7 metrów wysokości w ciągu następnych kilkunastu, kilkudziesięciu godzin. Zalecamy przeniesienie sprzętów na wyższe piętra i przygotowanie się do ewakuacji - mogliśmy przeczytać w oficjalnym komunikacie Burmistrz Miasta i Gminy Bardo.
Szef MON apeluje o zastosowanie się do komunikatów służb
Władysław Kosiniak-Kamysz zaapelował do mieszkańców zagrożonych terenów, aby zastosowali się do specjalnych komunikatów.
Proszę wszystkich, którzy będą mieli wezwanie do ewakuacji, o podporządkowanie się, a nie czekanie do ostatniej chwili - zaapelował szef MON.
Sytuacja na południu Polski pogarsza się z minuty na minutę . Właśnie dotarła do nas wiadomość, że pękła kolejna tama, a woda zalewa nowe obszary.
Do ostatniej chwili walczyli o życie tego psa i jego pana
Ten mieszkaniec gminy Bardo nie zastosował się do zaleceń dot. ewakuacji, co mogło się skończyć tragicznie. Na oficjalnym profilu gminy na Facebook'u pojawiło się nagranie z akcji ratunkowej.
Na szczęście, mężczyzna i jego czworonożny przyjaciel uszli z tego bez szwanku. Niech ta sytuacja będzie nauczką dla innych, aby nie bagatelizować sytuacji, która staje się coraz poważniejsza.