Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Adrianna Biedrzyńska sama nie wie, że straciła ukochanego? „Wykorzystał ją i zniknął z kasą”
Aleksandra Gadzińska
Aleksandra Gadzińska 28.10.2022 00:30

Adrianna Biedrzyńska sama nie wie, że straciła ukochanego? „Wykorzystał ją i zniknął z kasą”

Adrianna Biedrzyńska
fot. instagram.com/adrianna_biedrzynska

Adrianna Biedrzyńska myślała, że znalazła miłość życia. Długo nie mogła pogodzić się ze świadomością, że została oszukana przez ukochanego. Mężczyzna, którego wzięła pod skrzydła wykorzystał ją, po czym zniknął bez śladu.

Kochało się w niej pół Polski. Rolą Elizy w „Miłości z listy przebojów” zaskarbiła sobie sympatię widzów, a później mogliśmy ją także oglądać w „Klanie”, „Barwach szczęścia”, czy „Na dobre i na złe”. 10 lat temu Adrianna Biedrzyńska została oszukana przez ukochanego. To, co zrobił złamało jej serce.

Adrianna Biedrzyńska myślała, że znalazła miłość życia. Życie gorzko zweryfikowało

Adrianna Biedrzyńska miała za sobą kilka nieudanych związków, kiedy w 2012 roku na jej drodze stanął Sebastian. W gruzach legło małżeństwo z Maciejem Robakiewiczem, który niedługo po przyjściu na świat ich córki odszedł do innej kobiety.

Jej kolejny związek z Marcinem Miazgą przyniósł więcej kontrowersji niż dobra. Para była nierozłączna, jednak związek nie przetrwał skandalu po tym, jak oboje zostali oskarżeni o oszustwa handlowe. Wydawało się, że apogeum złej passy nastało, gdy aktorka umówiła się z niejakim Andrzejem, który miał zwabić ją i uwięzić na siedem godzin w domku letniskowym, by, jak twierdził, „umilić sobie 50. urodziny”. Tego jednak nie można chyba wpisać do rejestru, jako „związek”.

Po tym pasmie nieszczęść wydawało się, że los w końcu posłał uśmiech do gwiazdy „Jedenastego przykazania” i „Ucieczki”. Podczas występów w Kanadzie Adrianna Biedrzyńska poznała Sylwestra Błaszczaka. Zakochała się w mgnieniu oka. Do kraju wrócili już jako para, a artystce nie przeszkadzał fakt, że mężczyzna był w trakcie rozwodu, a z (wkrótce byłą) żoną miał potomstwo.

50-letnia wówczas gwiazda była głucha na głosy członków rodziny — córki Michaliny z pierwszego małżeństwa, a także byłego partnera — Marcina Miazgi. W rozmowie z „Życiem na gorąco” mężczyzna zarzekał się, że gwiazda formalnie wciąż była jego żoną, i choć w mediach mówiło się o ślubie — podkreślał, że nic takiego nie miało miejsca.

Adrianna Biedrzyńska przeżyła bolesny zawód. Po 8 latach jej ukochany po prostu zniknął za granicą

Sebastian spędził u boku aktorki 8 lat, chętnie korzystając z jej fortuny i możliwości. Ona wzięła go pod skrzydła, a on opiekował się nią, gdy zdiagnozowano u niej guza mózgu. Wreszcie, w grudniu 2020 roku, kiedy w Europie dopiero zaczął panoszyć się COVID, wyjechał do Kanady, aby, jak twierdził, odwiedzić dzieci.

To właśnie pandemia miała zatrzymać go na miejscu, a rozgoryczona Adrianna Biedrzyńska musiała uzbroić się w cierpliwość. Liczyła, że partner niebawem znów trafi w jej ramiona, jednak wkrótce kontakt się urwał, a mężczyzna dosłownie zapadł się pod ziemię.

– Jestem wściekła, zrozpaczona, zdruzgotana – napisała gwiazda, kiedy zrozumiała, że jej ukochany zniknął wraz z pożyczonymi od niej pieniędzmi, a na dodatek miał zacząć układać sobie życie z inną kobietą.

W rozmowie z „Życiem na gorąco” oświadczyła, że gorzki, miłosny zawód skutecznie odwiódł ją od wszelkich prób znalezienia nowego partnera.

– Nie tkwię obecnie w żadnym związku i nie zamierzam tego robić. Po moich doświadczeniach boję się mężczyzn. Teraz nareszcie pracuję tylko na siebie – wyznała.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Wyświetl ten post na Instagramie


Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Żadne operacje plastyczne, jest lepszy sposób. 60-latka może wyglądać na 35 lat
  2. Na co pomaga neo-angin? Sprawdź
  3. Michał Wiśniewski wzruszył się, gdy zobaczył, co zrobiła dla niego Doda. Fani są zachwyceni tajemniczą paczką

Źródło: Życie na gorąco