Areszt dla byłego dziennikarza TVN i RMF FM. Postawiono mu poważne zarzuty

Prokuratura wydała nakaz zatrzymania czterech osób

Podejrzane osoby miały dokonać rozboju na właścicielu jednej z firm medycznych na Śląsku. Za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej lokalna policja poinformowała o okolicznościach napadu.

Napastnicy mieli spotkać się z mężczyzną 12 sierpnia na parkingu pod centrum handlowym w Zabrzu. Posiadali przy sobie niebezpieczne przedmioty takie jak nóż, czegoś w rodzaju pistoletu. Wśród atakujących znalazł się były dziennikarz TVN i RMF FM, Jacek B, który dwukrotnie otrzymał nagrodę Grand Press.

Napastnicy zostali tymczasowo aresztowani

Gdy biznesmen złożył zawiadomienie o przestępstwie, śledztwo w tej sprawie podjęli oficerowie z wydziału kryminalnego w śląskiej policji. Dzięki analizie nagrań z kamer monitoringu udało się zidentyfikować napastników.

Czterech mężczyzn zostało zatrzymanych w Katowicach, Tychach i Radomiu, przy pomocy antyterrorystów. Wśród nich znalazł się także gwiazdor MMA, Daniel. R. Teraz zostały postawione im zarzuty dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznych przedmiotów. Na razie zostali umieszczeni w areszcie na 3 miesiące. Grozi im kara 20 lat pozbawienia wolności.

ZOBACZ TEŻ: Tragiczna śmierć gwiazdy polskiego "Top Model" i jej męża. Ciała znaleziono w domu

Wśród aresztowanych jest były dziennikarz TVN i RMF FM

Jak ustaliła „Gazeta Wyborcza”, dziennikarz nie przyznał się do postawionego mu zarzutu. Redakcja „GW” nawiązała kontakt z Aleksandrą Kokoszką, prawniczką, która reprezentuje zatrzymanego Jacka B.

Mój klient nie przyznał się do stawianego mu zarzutu i nie zgadza się z wersją wydarzeń przedstawioną przez pokrzywdzonego. Na obecnym etapie nie mogę mówić o szczegółach, ale sprawa jest poszlakowa - przekazała prawniczka Aleksandra Kokoszka, obrończyni Jacka B. - poinformowała Aleksandra Kokoszka, prawniczka Jacka B.