Lelum.pl Dzieje się Jacek Jaworek nadal jest poszukiwany? Policja w końcu wyznała prawdę
Fot. Policja Śląska, KASIA ZAREMBA/AGENCJA SE/East News

Jacek Jaworek nadal jest poszukiwany? Policja w końcu wyznała prawdę

10 lipca 2024
Autor tekstu: Julia Bogucka

Od zniknięcia Jacka Jaworka minęły właśnie trzy lata. Mężczyzna podejrzany o zabójstwo trzech osób wciąż pozostaje nieuchwytny. Policjanci, którzy zajmują się sprawą, wyjawiają prawdę o nieprawidłowościach w śledztwie. Winą obarczają ówczesnego komendanta.

Jacek Jaworek jest poszukiwany od trzech lat

Ta sprawa rozpoczęła się w lipcu 2021 roku, kiedy odkryto, że trzyosobowa rodzina — kobieta, mężczyzna i ich 17-letni syn — została zamordowana. Pierwsze tropy wskazywały na brata martwego mężczyzny, który zniknął bez śladu . Do zdarzenia doszło w Borowcach, a od trzech lat Jacek Jaworek pozostaje nieuchwytny . Za mężczyzną wystawiono list gończy oraz Europejski Nakaz Aresztowania, jest również objęty czerwoną notą Interpolu.

W niewielkim domu z cegły odnaleziono trzy ciała z ranami postrzałowymi . To byli właśnie brat, bratowa oraz chrześniak Jacka Jaworka. Przeżył tylko 13-letni Gianni, który ukrył się przed napastnikiem, a następnie uciekł do sąsiadów . Śledczy uważają, że mężczyzna mógł wrócić do domu pod wpływem alkoholu. Następnie miała wybuchnąć awantura, która zakończyła się tragicznie .

Milionerzy: usłyszała pytanie o kabaret i zrezygnowała
To było jak spowiedź. Stuhr wiedział, że umiera? Wyznał wszystkie grzechy

Policja szuka śladów Jacka Jaworka

Przez ostatnie trzy lata policja analizowała liczne tropy, które miały wskazywać na obecne miejsce pobytu Jacka Jaworka . Żaden z nich nie doprowadził śledczych do rozwiązania zagadki, gdzie obecnie znajduje się mężczyzna.

Rok temu dyżurny odebrał telefon, że w Zakopanem pan przebrany za misia przypomina poszukiwanego Jaworka. Później był drugi telefon z tym samym podejrzeniem. Sprawdziła to miejscowa policja. Tego typu zgłoszenia nadal spływają z całego kraju. Ludzie pamiętają i reagują, mają to z tyłu głowy. Nie pozwalają, żeby chodził sobie wolno - mówi dla “Wirtualnej Polski” Barbara Poznańska z policji w Częstochowie.

Prokurator Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie uważa, że Jacek Jaworek albo się ukrywa, albo nie żyje . Obecnie w gotowości czekają wszystkie dokumenty, które są potrzebne do wszczęcia procesu sądowego. Brakuje tylko poszukiwanego mężczyzny .

EN_01484967_0002.jpg
Fot. KASIA ZAREMBA/AGENCJA SE/East News

ZOBACZ TEŻ: Żona Wiśniewskiego po miesiącach milczenia przemówiła. “To koniec”

W sprawie Jacka Jaworka wyszły na jaw nowe fakty

W ostatnim czasie w mediach pojawiły się nowe doniesienia na temat śledztwa w sprawie Jacka Jaworka . Częstochowscy policjanci wskazują, że podczas poszukiwań mogło dojść do zaniedbań ze strony komendanta Dariusza Atlasika. Mówi się również o tym, że zaplanowana akcja, mająca na celu odnalezienie podejrzanego , nie rozpoczęła się tak szybko, jak powinna.

Nie wszczęto od razu alarmu, nie postawiono na nogi częstochowskiej komendy policji, a dyżurny początkowo stwierdził, że na miejsce jadą już policjanci z niewielkiego komisariatu w Koniecpolu, z miasteczka oddalonego od miejsca zbrodni o dziesięć kilometrów. Początkowo przypuszczano nawet, że to mogło być tzw. samobójstwo rozszerzone, czyli, że sprawca zabił domowników, a potem siebie. W efekcie nikt w nocy nie zarządził blokady okolicznych dróg, a przecież w Borowcach, niewielkiej wsi otoczonej lasem, są ze trzy drogi na krzyż – opowiada w rozmowie z “Onetem” jeden z mundurowych.

Komendant Dariusz Atlasik miał wybrać się na pielgrzymkę z Radiem Maryja 10 lipca 2023 roku, zamiast w pełni zaangażować się w sprawę. To właśnie w nocy w przeddzień wydarzenia doszło do zabójstwa trzyosobowej rodziny .

W czasach rządów PiS ważniejsza była polityka i przymilanie się do ojca Rydzyka, niż poszukiwania takiego człowieka, jak Jacek Jaworek. Akcją w Borowcach dowodzili początkowo niedoświadczeni w tak dużych sprawach policjanci z Koniecpola oraz zastępczyni Atłasika – Grażyna Dudek, której kompetencje ograniczały się do zajmowania drogówką i statystyką. Mówiliśmy na nią “pani kalkulator”. Wiem, że moi koledzy z policji uzupełniali potem notatki, żeby na papierze wyglądało, że wszystkie działania były prowadzone jak należy. Jednak tę akcję spartolono w pierwszych godzinach – podkreśla policjant w rozmowie z “Onetem”.

Gwiazda "Love Island' zatrzymana. Przemycała zakazane substancje
Poruszające słowa Zamachowskiego o Stuhrze. Ujawnia nieznane fakty
Obserwuj nas w
autor
Julia Bogucka

Redaktorka portalu Lelum.pl. Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie. Żywo zainteresowana polską polityką oraz mechanizmami zarządzającymi mediami społecznościowymi. Fanka gier komputerowych i malarstwa amatorskiego.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@lelum.pl
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy