Lelum.pl Dzieje się Komplikacje w śledztwie. Możemy już nigdy nie poznać prawdy
fot. x.com

Komplikacje w śledztwie. Możemy już nigdy nie poznać prawdy

17 lipca 2024
Autor tekstu: Martyna Pałka

Katastrofa lotnicza w Gdyni wstrząsnęła całą Polską. Teraz na jaw wychodzą nowe informacje na temat tragedii, jaka rozegrała się na Pomorzu. Istnieje prawdopodobieństwo, że czarne skrzynki mogły zostać uszkodzone.

Przerażająca katastrofa lotnicza w Gdynii

Tragedia, jaka miała miejsce w piątek 12 lipca 2024 roku na Pomorzu , wywołała niemałe zamieszanie w polskich mediach. Właśnie wtedy podczas lądowania na lotnisku Babie Doły niedaleko Gdyni doszło do rozbicia się samolotu Bielik. W wyniku wypadku zmarł pilot tej maszyny — mjr Robert “Killer” Jeł.

Mężczyzna był uznawany za jednego z najbardziej doświadczonych i utalentowanych pilotów w naszym kraju. Wiadomo, że około godziny 13:00 latał on samolotem w ramach treningu przed sobotnimi obchodami 30-lecia Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej.

Popek była na pogrzebie syna Holeckiej. Wreszcie zabrała głos
Wreszcie wiadomo co z pożegnaniem Tadeusza Woźniaka

Kiedy odbył się pogrzeb pilota z Gdyni?

W poniedziałek 15 lipca 2024 roku odbyło się ostatnie pożegnanie mjr Roberta “Killera” Jeła. Msza święta pogrzebowa miała miejsce w kościele garnizonowym pod wezwaniem Matki Boskiej Loretańskiej w Dęblinie na terenie tamtejszej 41 Bazy Lotnictwa Szkolnego imienia mjr pilota Eugeniusza Horbaczewskiego.

Wiadomo, że pilot pozostawił pogrążoną w żałobie rodzinę, w tym ukochaną żonę Joannę oraz córkę Wiktorię. Małżeństwo obchodziło niedawno 12. rocznicę ślubu. Partnerka tragicznie zmarłego pilota udostępniła również czarno-białą fotografię, na której widzimy, jak jej mąż w wojskowym mundurze pokazuje swojej małej córeczce lotnisko. Widok ten poruszył wszystkich internautów do łez.

ZOBACZ TEŻ: Kurski wspiera Holecką po śmierci syna. Ledwo trzymał emocje na wodzy.

Nowe przerażające fakty na temat tragedii samolotu w Gdyni

Sprawa tragicznego wypadku w Gdyni wciąż jest badana przez specjalistów. Prokuratura właśnie przekazała nowe wieści, według których istnieje prawdopodobieństwo, że znajdujące się w samolocie czarne skrzynki zostały uszkodzone. Mogło stać się tak w wyniku działań eksploatacyjnych maszyny lub akcji gaśniczych. Aktualnie urządzenia trafiły do specjalnego laboratorium poza teren Polski

Czarne skrzynki zostały przetransportowane do kraju ich producenta, gdzie ryzyko ich dalszego uszkodzenia będzie o wiele mniejsze, a to oznacza, że będziemy w stanie odczytać ich zawartość i ustalić, co wydarzyło się na pokładzie samolotu Bielik M-346. Gdyby się to nie udało, nigdy nie poznalibyśmy całej prawdy o wypadku.

Laboratorium producenta zajmie się otworzeniem czarnych skrzynek, który zostały zabezpieczone po katastrofie lotniczej w Gdyni. Czekamy na informację ws. terminu takiego badania - powiedziała Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku podczas rozmowy z “Super Expressem".

Aktor miał swój sekret. Kochał go przez całe życie. Sprawa wyszła na jaw po 50 latach
Holecka może na niego liczyć. Kim jest ojciec zmarłego syna dziennikarki?
Obserwuj nas w
autor
Martyna Pałka

Optymistka z mnóstwem pomysłów i masą pozytywnej energii. Z wykształcenia absolwentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Z zaciekawieniem śledzę wszystkie wydarzenia na świecie i w mediach społecznościowych. Interesuję się psychologią, radiem, muzyką i zdrowym odżywianiem.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@lelum.pl
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy