Krzysztof zniknął 15 miesięcy temu. Jego mama myśli wciąż o jednym
Krzysztof Dymiński zaginął w maju 2023 roku. Rodzice nieustannie poszukują chłopaka i wierzą, że kiedyś odnajdą swojego syna. Jego mama wciąż zadaje to jedno rozpaczliwe pytanie.
Zaginięcie Krzysztofa Dymińskiego
16-letni Krzysztof wyszedł z domu 27 maja 2023 roku. Kamery zarejestrowały jego wizerunek po raz ostatni o godzinie 5:30 na Moście Gdańskim. Od tamtego momentu nastolatek nie dał znaku życia, nie wiadomo co się z nim dzieje i czy żyje.
Rodzice aktywnie poszukują syna, prowadząc na Facebooku stronę na temat jego zaginięcia. Regularnie organizują też zorganizowane działania poszukiwawcze. Niestety, jak do tej pory nie przyniosły one rezultatu. Rodzina nie zamierza się jednak poddać. Kosztuje ich to jednak ogromnymi nerwami.
Zaginięcie Krzysztofa Dymińskiego to jedna z wielu takich historii
Szacuje się, że w zeszłym roku zaginęło bez wieści około 13 tysięcy osób. Dlatego warto być uważnym, bez względu na to gdzie się znajdujemy. Nie wiadomo, w którym momencie być może przyjdzie nam rozpoznać wizerunek zaginionej osoby.
W Polsce poszukiwaniami oprócz policji zajmuje się także Fundacja Itaka, która pomaga rodzinom zaginionych . Organizacja zapewnia także pomoc psychologiczną dla bliskich osoby, która zniknęła tak, jak 16-letni Krzysztof Dymiński . Można skontaktować się bezpośrednio z fundacją, jeśli mamy podejrzenie, że rozpoznaliśmy kogoś z zaginionych.
Mama Krzysztofa Dymińskiego zadaje jedno pytanie
Mama Krzysztofa Dymińskiego wciąż zadaje sobie to pytanie:
Dzisiaj nie zadaję sobie pytania dlaczego. Zadaję sobie pytanie czy. Czy żyje - powiedziała w najnowszym filmie dla PAP.
Mimo wszystko rodzice nie przestają szukać swojego kochanego syna. Wykonali specjalny plakat, który można zarówno wydrukować, jak i udostępnić jako grafikę w portalach społecznościowych i na stronach internetowych. To kolejny mały krok do tego, aby dalej próbować odnaleźć ukochanego syna.