"Mąż był w łazience. Weszłam i aż mnie zmroziło. Zamiast czułości była awantura"

Małżeństwo Ani przeżywało poważny kryzys

To, że w długoletnim związkach zdarzają się kłótnie lub nawet dłuższe kryzysy, jest całkowicie normalne. Najważniejsze jednak, aby znaleźć dobre rozwiązanie, które pozwoli zapomnieć o tym nieporozumieniu, a może nawet wpłynie pozytywnie na dalszy rozwój tej relacji.

Gorzej, jednak jeśli jedna ze stron zrobi coś tak bolesnego , że druga traci ochotę na walkę o ten związek. Swoją historią podzieliła się kobieta, która od dłuższego czasu widziała, że jej mąż traci nią zainteresowanie. Para była razem od 12 lat, a 5 lat temu powiedziała sobie sakramentalne “tak”. Niewiarygodne, co pewnego dnia odkryła zmartwiona żona.

Kasia za wszelką cenę ratowała swoje małżeństwo

Ania wiedziała, że jej mąż nie ma łatwo. Od czasu, gdy para podjęła decyzję o budowie domu swoich marzeń , mężczyzna coraz częściej spędzał czas w pracy, aby spłacić przytłaczający ich kredyt. Z tego też powodu zakochani nie mieli dla siebie zbyt wiele wolnego czasu, a wszystkie sprawy załatwiali w biegu.

Żona proponowała mężowi różne formy rozrywki, które miały w jakiś sposób wynagrodzić im stracony w pracy czas. Kobieta chciała go zabrać na uroczystą kolację, wspólny wyjazd w góry, a nawet wycieczkę zagraniczną. Niestety, Tomek pozostawał nieugięty i tłumaczył się chęcią, jak najszybszej spłaty kredytu.

Mężczyzna coraz później wracał do domu i większość wieczorów spędzał w swoim biurze. To sprawiło, że przyjaciółki Ani zaczęły spekulować o tym, że jej ukochany może skrywać przed nią jakąś mroczną tajemnicę. Kobieta wiedziała jednak, że nie ma o co się obawiać — w końcu Tomek zawsze był lojalny i kocha ją nad życie.

ZOBACZ TEŻ: ”Nowotwór”. Monika Olejnik usłyszała diagnozę, jest zdjęcie ze szpitala.

Ania weszła do łazienki - to, co odkryła, zmroziło ją

W końcu Ania stwierdziła, że musi mocniej zawalczyć o swoje małżeństwo . Z powodu nadmiaru obowiązków zawodowych para bardzo mocno odsunęła się od siebie, a ona po prostu tęskniła za swoim dawnym ukochanym. Pewnego dnia, gdy mąż wrócił z pracy do domu, kobieta jak zwykle znajdowała się w swoim łóżku. Tym razem jednak jedynie udawała przed mężem, że śpi.

Po sprawdzeniu sypialni Tomek udał się do łazienki, aby jak zwykle wziąć po pracy prysznic. Wtedy Ania postanowiła wprowadzić w życie swój plan i po cichu zakradła się do pomieszczenia, w którym znajdował się jej mąż. Chciała w ten sposób zrobić mu miłą niespodziankę. Gdy tylko weszła do łazienki, jej oczom ukazał się przykry widok.

Mężczyzna był już prawie gotowy, aby wejść pod prysznic, jednak w jego dłoni znajdował się telefon komórkowy, na którym Ania szybko dostrzegła zdjęcie pewnej nagiej kobiety. Między małżonkami doszło do kłótni, w czasie której kobieta dowiedziała się, że jest to jego przełożona, z którą nawiązał romans. Oczywiście Tomek tłumaczył się tym, że dzięki temu szybciej awansuje i pomoże rodzinie rozwiązać jej problemy finansowe.

Ania jednak nie zamierzała go słuchać, ale szybko wyszła z łazienki i zaczęła pakować swoje rzeczy. Z walizką udała się do przyjaciółki, a już następnego dnia poinformowała męża, że składa pozew rozwodowy.