Nic nie kosztuje, a znicze będą świecić do Bożego Narodzenia. Wystarczy zrobić to z knotem
Ta tradycja przerwała w Polsce wiele wieków. Obecnie koniec października i początek listopada to czas, w którym ludzie tłumnie odwiedzają cmentarze. To miejsca, które zwykle kojarzą się raczej złowrogo, bo z końcem życia i przemijaniem, jednak nekropolie rozświetlone tysiącami świec mają w sobie pewien melancholijny urok. Już nie długo udamy się na groby naszych zmarłych. Warto wcześniej zadbać o odpowiednie przygotowanie zniczy.
Zbliżają się uroczystości ku czci świętych i zmarłych. Tam zapalimy znicze
Uroczystość Wszystkich Świętych to święto chrześcijańskie, jednak w Polsce w tym okresie, nie tylko ludzie wierzący udają się na cmentarze. Oddawanie czci zmarłym to wielowiekowa tradycja w kulturze wielu narodów. Obecnie w naszym kraju towarzyszy jej sprzątanie grobów, składanie kwiatów i zapalanie zniczy.
W Kościele Katolickim ustanowienie specjalnego dnia poświęconego zmarłym miało też inny cel niż wspominanie przodków. Chodziło o ukrócenie pogańskich praktyk, związanych z przywoływaniem duchów. Teraz w czasie tych świąt wspominamy nie tylko naszych bliskich i przyjaciół, którzy odeszli, ale również ulubionych artystów: muzyków, aktorów, działaczy społecznych itd. Jednym z cmentarzy , gdzie ludzie udają się właśnie w tym celu, jest, chociażby nekropolia na warszawskich Powązkach.
Sposoby na przedłużenie używalności znicza
Odwiedziny cmentarzy, wspominanie zmarłych, składanie kwiatów i zapalanie świec to piękna tradycja, jednak wiąże się też z pewnymi przygotowaniami. Zaopatrzyć się w znicze jest stosunkowo łatwo, na rynku dostępne są opcje w różnych kształtach i kolorach. Obok chryzantem i innych roślin , popularne są również stroiki wykonane ze sztucznych kwiatów. Choć cmentarze przyozdobione w ten sposób skłaniają do przemyśleń i wywołują melancholijny nastój, taki gest pamięci wiąże się też czasami ze sporym wydatkiem.
Ludzie szukają wiec sposobów, aby przedłużyć możliwość funkcjonowania przynoszonych ozdób i zniczy. Jeśli zdecydują się na przynoszenie kwiatów w okresie świąt Wszystkich Świętych i Zaduszek , wybierają takie, które dadzą radę wytrzymać niskie temperatury.
Jeśli chodzi o znicze, popularną praktyką jest zachowywanie starych, szklanych naczyń i wymienianie wkładów podczas wizyt na cmentarzu. Niektórzy decydują się też na zastąpienie tradycyjnych świec lampkami na baterię lub zniczami solarnymi , które mogą świecić bardzo długo. Istnieje jednak kilka sposobów, aby również te zwykłe znicze dłużej świeciły.
Trzeba to zrobić z knotem, aby znicz palił się dłużej
Wymienianie wykładów w zniczach do popularna praktyka. Jednak w zależności od producenta i materiału, z którego są wykonane nie zawsze świecą tak, jak powinny. Problemem jest też samo zapalanie. Listopad jest zazwyczaj chłody i wietrzny więc na tym polu pojawia się pewne wyzwanie. Warto więc wcześniej zaopatrzyć się w specjalne, dłuższe zapałki lub wygodne zapalniczki.
Natomiast aby przedłużyć możliwość używania wkładów , można zastosować kilka sprawnych tricków. Przed udaniem się na cmentarz warto włożyć wkłady do zamrażarki. Zmrożony w ten sposób wosk będzie bardziej zwarty, a co za tym idzie, będzie się również wolniej spalał. Proces spalania opóźnia również sól. Można więc nasypać odrobinę do wnętrza znicza. Dobrą praktyką jest również wcześniejsze przycięcie knota na długość od 0,5 do 1 cm.