Całe rodziny zbierają na te znicze. Już z daleka przykuwają wzrok
1 i drugi listopada to te dwa dni w ciągu roku, w których można spotkać najwięcej ludzi na cmentarzach. To piękna tradycja, która sięga VII wieku. Dla wielu osób ten okres jest też okazją do powrotu do swoich rodzinnych miast i miejscowości, aby wspominać zmarłych. Wyrazem pamięci jest zapalona świeca. Być może czasy tradycyjnych, szklanych zniczy powoli się kończą. Pojawiło się nowe rozwiązanie.
Zbliża się święto Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny
W ostatnich tygodniach myślimy coraz częściej o naszych bliskich, którzy już odeszli do wieczności. Zbliżają się uroczystości poświęcone wszystkim świętym i wszystkim zmarłym. Chryzantemy, wkłady i znicze znajdą się na niejednej liście zakupów. To przedmioty o bogatej symbolice, które pomagają poradzić sobie ze stratą i tęsknotą. Wyrażają też nadzieję na ponowne spotkanie po drogiej stronie.
Nadchodzące święta będą obchodzone w atmosferze zadumy. Udamy się także na cmentarze, aby uporządkować mogiły naszych przodków. Szacunek do zmarłych wyraża się też w tym, że zastanawiamy się nad tym, co stawiamy na grobach. Ważne są kolory i symbole.
"Zebrała nas nad małymi grobami. Babci aż drżała broda. Jak mogła?" Bulwersujące znalezisko na cmentarzu. Wezwano policjęTo zobaczymy w tym roku na polskich cmentarzach
Oddawanie czci pamięci przodków jest ważne nie tylko w polskiej kulturze. Jednak bywa i tak, że zamiast wyrazu szacunku i troski o groby zmarłych dochodzi do absurdalnych sytuacji, jakby ozdabianie miejsc wiecznego spoczynku było jakimś konkursem piękności. Ilość śmieci, jaka generuje się po dwóch dniach świąt Wszystkich Świętych i Zaduszek czasem przyprawia o zawrót głowy.
Niektórzy, aby ograniczyć zużycie plastiku i szkła szukają bardziej ekologicznych rozwiązań. Ludzie, zamiast kupować cięte kwiaty, przynoszą doniczki z roślinami odpornymi na niskie temperatury lub korzystają przez dłuższy czas z tych samych zniczy i wymieniają tylko wkłady. Jest jeszcze jeden sposób. W tym roku to będzie częsty widok na polskich cmentarzach.
Te znicze będą popularne w tym roku
Niektórzy obok tradycyjnych, szklanych zniczy stawiają na grobach lampki na baterię, przypominające świeczkę z czerwonym płomieniem. To trend, który pojawił się już kilka lat temu. Technologia idzie do przodu, zwłaszcza jeśli idzie o wykorzystanie energii słonecznej. Producenci wymyślili zupełnie nowy model znicza i wygląda na to, że się przyjął, choć to spory wydatek.
Okazuje się, że w tym roku popularne są znicze solarne. Wyglądają bardzo ładnie, a oprócz tego mogą się bardzo długo świecić bez żadnej dodatkowej ingerencji ze strony człowieka. “Solary” wytrzymują prawie trzy lata i są odporne na niesprzyjające warunki atmosferyczne jak śnieg, deszcz czy mróz. Jako że to nowość, trzeba się przygotować na spory wydatek. Cena za sztukę oscyluje od 100 do nawet 160 zł. Konsumenci przyznają, że całymi rodzinami składają się na solarne zamienniki tradycyjnych świec. Kupujący wyrażają też jedną obawę. Skoro te znicze są tyle warte, boją się czy ktoś ich nie ukradnie.