Wyszukaj w serwisie
styl życia programy dzieje się z życia wzięte
Lelum.pl > Dzieje się > Wielki hit tygodnia w Pepco! Kosztuje grosze. Zaraz będą puste półki
Kacper  Jozopowicz
Kacper Jozopowicz 11.10.2025 10:47

Wielki hit tygodnia w Pepco! Kosztuje grosze. Zaraz będą puste półki

Sklep Pepco
Fot. Arkadiusz Ziolek/East News

Jesień dopiero się rozkręca, a Pepco już rozłożyło karty: „hity tygodnia” lądują na półkach i mają jedną misję — rozgrzać domowe nastroje bez mrożenia portfela. Tak, piętnaście. Dla łowców okazji brzmi jak zaproszenie na szybki spacer do dyskontu. Co w nim takiego, że socialki zaraz zapłoną?

Pomidorowa scena na Twoim blacie

Na półkach Pepco pojawiła się linia kuchennych dodatków w kształtach warzyw — i trudno się dziwić, że największy szał wzbudza kubek z dolomitu stylizowany na dorodnego pomidora. Cena? 15 zł, czyli mniej niż dwa latte w centrum. Do kompletu sieć proponuje trzy miseczki na dipy za 17 zł i fartuch albo komplet trzech ściereczek po 12 zł. 

Jeśli stawiasz na klimat, do koszyka wpadnie też beżowa lampa stołowa (50 zł) i sojowa świeca (20 zł). Z tych elementów złożysz jesienny set, który wygląda jak z katalogu, a kosztuje jak z happy hour.

To jednak nie wszystko.

Hit tygodnia to nie tylko kubek. Gdzie złapać więcej perełek?

W „hitach tygodnia” przewijają się też tekstylia do salonu — miękkie koce, poduszki w szerokie prążki (poducha za 20 zł, koc za 50 zł) i świece zapachowe (20 zł). W ubraniach dla całej rodziny widać obniżki na bieliznę: od koronkowych stringów za 8 zł po bezszwowe balkonetki za 20–25 zł. Kontrast robi wrażenie: „200 mln zł budżetów reklamowych sieci kontra 20 zł świecy”, a jednak to ta druga szybciej znika z półek. 

Jeśli polujesz na okazje, zajrzyj też do naszego przeglądu promocji — tydzień temu pisaliśmy o hicie Pepco za 7 zł i kolejkach przy stoisku z piżamami. To daje obraz trendu: tanie, zabawne dodatki, które od ręki „robią” wnętrze.

Co dalej?

Co dalej: seria, która urośnie w kult?

W branży mówi się o „instagramowalnych drobiazgach” — produktach, które same proszą się o zdjęcie. Ten kubek-pomidor spełnia wszystkie kryteria: rozpoznawalny kształt, niska cena, efekt natychmiast WOW. 

Jeżeli popyt utrzyma tempo, Pepco najpewniej rozwinie całą warzywną kolekcję: od talerzy po podkładki, a my zobaczymy „pomidorowe” stoły na domówkach zamiast kolejnych marmurków z sieciówek. Dla klientów sygnał jest prosty: to moment, by uzupełnić kuchnię o akcent sezonu bez wyrzutów sumienia.

Zobacz także: Gnije i fermentuje w jelitach. Lepiej nie łącz tego z ziemniakami. Tłumaczy dietetyk. Zima w Polsce. Wiadomo, kiedy spadnie śnieg, padła data.