"Nie wiem, czy dojadę". Dramatyczna sytuacja w Głuchołazach. Ludzie odcięci od świata
Ulewne deszcze, które przyniósł niż genueński Boris, sprawiły, że część kraju znalazła się pod wodą. Jednym z najbardziej zniszczonych na skutek powodzi miast są Głuchołazy. Oczy całej Polski kierują się teraz w tamtym kierunku.
Poziom wody w Głuchołazach opadł
Miasto jest położone w województwie opolskim. Na skutek wylania rzeki — Białej Głuchołaskiej mieszkańcy znaleźli się w dramatycznej sytuacji. Do tej pory woda zdążyła już opaść i przystąpiono do usuwania szkód.
Zniszczenia są poważne. Ulice mają zerwaną nawierzchnię , a wszędzie pełno jest wraków samochodów. Mieszkańcy zmagają się również z brakiem prądu i dostępu do wody pitnej. Część domów nie nadaje się do zamieszkania i grozi zawaleniem. Służby ratunkowe oraz władze miasta podjęły szereg działań w celu pomocy powodzianom.
Stan aktualny w Głuchołazach
Część Głuchołazów jest odcięta od świata. W celu zapewnienia mieszkańcom dostępu do wody pitnej została podstawiona cysterna, pojemniki można również napełniać w miejskich Wodociągach. Oprócz prądu brakuje też gazu. Na rynku w Głuchołazach powstała kuchnia polowa.
Mieszkańcy są zagubieni i zdezorientowani. Nie wiedzą, co mają robić zwłaszcza w świetle faktu zamknięcia Siedziba Ośrodka Pomocy Społecznej przy Al. Jana Pawła II 14. Wszyscy pracownicy placówki są obecnie w terenie, a kontakt telefoniczny jest albo utrudniony, albo niemożliwy.
Mieszkańcy Głuchołazów odcięci od świata
Najbardziej dotkliwy jest brak wody pitnej. Stworzono kilka punktów, gdzie można ją pozyskać w butelkach. Jednak problemem jest dotarcie do tych miejsc ze względu na zły stan dróg. Mieszkańcy Głuchołazów zgłaszają się również po pomoc do okolicznej szkoły.
Jedna z mieszkanek miasta zrelacjonowała, jak trudna jest sytuacja.
Próbuje dostać się po wodę , którą rozdają w szkole ale nie wiem czy dojdę, bo droga zalana.